suzuki.info.pl

Tak jak w temacie.
Sprawdziłem dziś kontrolnie poziom oleju w silniku - był w normie. Moja uwagę przykuła jednak dziwna substancja (jakby gęsta piana w kolorze brudnej bieli na bagnecie zaraz gdy go wyjąłem jeszcze przed dokonaniem pomiaru. Tą sama substancję tylko w większej ilości zaobserwowałem pod korkiem wlewu oleju (na nim, w tym zagłębieniu).
Dodam, że silnik był całkowicie zimny po nocy w lekkim przymrozku.

Co to może być ? Czy to wynik tego, że jeżdżę na gazie ?
Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim ?
A może to normalne ?

Pozdrawiam.

_________________
>>zarid<<
SUZI - Suzuki Vitara LONG 1.6 16V 97KM 1994 LPG

A brodziłeś w wodzie ??
BO to wygląda na wodę w oleju .
Zmień szybko olej .

_________________
Vitara Cabrio 2.0 16v 98r

Nie, nie brodziłem. Ale zauważyłem, że minimalnie praktycznie niezauważalnie ubywa mi płynu w chłodnicy (podejrzewam drobny wyciek, nawet wiem gdzie)
Czy jest możliwość aby płyn z chłodnicy w jakiś sposób mieszał się z olejem ? I czym to grozi ?

_________________
>>zarid<<
SUZI - Suzuki Vitara LONG 1.6 16V 97KM 1994 LPG

to jest tak zwana emulsja.... czyli wymieszany olej z wodą może to oznaczać :
- bardzo małe przebiegi samochodu tj jazda do pracy i do domu czyli nie nagrzewanie się oleju do właściwej temp. pracy i przy stygnięciu silnika na częściach metalowych gromadzi się para wodna co jest efektem różnicy temperatur, a jak się mało jeździ to woda nie odparuje z oleju jak już pisałem wyżej z powodu niskiej temp. oleju. Jak temu zaradzić?? otóż jeżeli tej emulsji jest mało np. tylko na korku, to należy dobrze "przepalić" silnik.
- jeżeli odkręcasz korek i nie widać klawiatury to może oznaczać że walnięta jest uszczelka pod głowicą itp ale to jest ostateczność



zrób zdjęcie korka i klawiatury przez otwór korka

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi

Doładnie tak to wygląda, chyba że... ale nie sądzę

_________________
Grand Vitara II 2,0 16v 2007r.
Lift EFS
Opony 235/75/16

Dokładnie. przez ostatnie dni, a właściwie 3 tygodnie sporo czasu spędzam w pracy auto służy mi do dojeżdżania do i po pracy do domu. Kurs do pracy rano trwa jakieś 6 minut, jeżeli nie złapią mnie światła to mniej.

Co rozumiesz przez "przepalić" silnik ? zapuścić go i niech stuka przez godzinę ?

_________________
>>zarid<<
SUZI - Suzuki Vitara LONG 1.6 16V 97KM 1994 LPG

karnij sie gdzies na weekend z zona i silnikowi tez sie poprawi, generalnie jak jedziesz 6 minut to pewnie CI nawet wskazowka temp do 1/3 nei dochodzi, musisz pojezdzic troche nagrzanym autem i szlam odparuje ; ]

_________________
EVitara

Gdy dojeżdżam do pracy teraz rano to wskazówka temperatury nawet nie drgnie ... dobra. Jutro jadę do Krakowa i z powrotem - 200km powinno wystarczyć

_________________
>>zarid<<
SUZI - Suzuki Vitara LONG 1.6 16V 97KM 1994 LPG

Chłopaki mają rację ,aczkolwiek jedna przejażdżka nic nie zmieni, fakt przegonisz silnik i to dobrze mu zrobi. ale po weekendzie dalej będziesz dojeżdżał do pracy i dalej będą małe przebiegi na zimnym motorze.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Ja tak miałem w plaskaczu i w suzi teraz też tak mam jak jest zimno i silnik w drodze do roboty nie zdąży się nagrzać i nic złego się nie dzieje. Sprawdzaj poziom oleju i płynu w chłodnicy - jak nie ubywa go w litrami to nic złego nie powinno się dziać.

_________________
Suzi 1.6 8V cabrio 1991r
"Codziennie rano, zaraz po przebudzeniu, sprawdzam, czy nie ma mnie na liście najbogatszych ludzi świata. Jeśli nie, to wstaję i idę do roboty..."

Masło lubi się też zebrać w przewodach gumowych przy wtrysku (te które z dwóch robi się jeden, jakby odma)

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Zasłoń chłodnicę kartonem lub czymś podobnym powinno trochę pomóc

_________________
GV II 2.0 i automat.

jeszcze nie pora na zasłanianie chłodnicy ale wycieczka za miasto i będzie wszystko ok albo wypad w teren. Z plaskaczy to silniki vw polo chyba 1,2 lubiły gromadzić emulsje w odmie co prowadziło do zwiększenia ciśnienia w misce olejowej i wywalania uszczelniaczy.... vitarze to nie grozi


Ze zdjęć widzę że nie ma się czym przejmować....... jak by woda poszła do oleju to wałka rozrządu byś nie zobaczył

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi

1.4 też. U mnie prawie cały olej z golfa wywaliło w drodze do pracy.

_________________
2.0 V6

możliwe że 1,4 i tam chyba był blok alu.....

_________________
vitara 1,6 8v 1991r LPG snorkel kibelrura oponki 30'' body 50mm lift merc-felicja odciągi