suzuki.info.pl

jak już mówiłem poszczy mi coś w prawym kole jak vitara dostaje dobrze po garach przy włączonym napędzie na cztery L
naj częściej jak się wdrapuje pod jakąś wielką górę albo kiedy prawe koło nie ma przyczepności w bagnie morze to być błoto dostające się pomiędzy tarcze a klocek albo piasek. w lewym kole nigdy tak nie mam tylko w prawym piszczy jak szalone


a i jeszcze jedno morze to mieć coś wspólnego bo jak dzisiaj przełączyłem na cztery L to prawe sprzęgiełko nie chciało mi się zapiąć pomimo to że przełączyłem na 4x4 na sprzengiełkach
sprzęgiełka są nowe firmy AVM HP czerwone czyli naj mocniejsze jakie są

i tak drrzało jakby cie wogule nie spiełu to jedno koło morze frez na przegubie być starty ?????

Jeśli chodzi o piszczenie to może nie masz już klocków i ten ogranicznik(blaszka) trze o tarcze (i tłoczki zardzewiały- nie cofają) ? Przerabiałem to 3 tygodnie temu w swojej vitarze

_________________
była :
Vitara JLX 1.6 8v

klocki nowe założyłam 2 tygodnie temu i zaciski działają jak trzeba

A moze łozysko w piascie ??

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=2006

zastanawiałem się nad tym jutro zobaczę co tam siedzi

sprawa rozwiązana łożyska miały już tak dosyć że całe koło latało wymieniłem obie zwrotnice na idealne używane i od razu auto lepiej jeżdzi i cisza w samochodzie