suzuki.info.pl

Vitara 1.6 16v long. Jak wjade do wody ii chwilke tam zostane to nie mam sprzęgła. Koła ledwo dygaja ale nie maja siły krecic. Po wyciagnieciu na brzeg wszystko po chwili wraca do normy. Czy to normalne ze woda unieruchamia sprzęgło? Biegi wchodza normalnie.

Zależy jaka woda.
Jak gliniaste badziewie, to się zdarza.
Rozwiązanie: rozebrać, wyczyścić, uszczelnić od góry otwór, na dole spływ i skleić silikonem do uszczelniania silników.
Sprzęgło chodzi w idealnych warunkach.

Sprawdzony patent w rajdówkach.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

u mnie bylo to samo. glina docisk zaklejala i nie chcial docisnac tarczy. zacznij od zaklejenia wspomnianych dziur silikonem. jak nie pomoze to skrzynka do wyjecia razem ze sprzeglem. ja jeszcze normalnie z weza lalem wode na luzie ale z puszczonym pedalem sprzegla i plukalem syf i bloto zanim zakleilem. nie wiem czy tak sie powinno robic ale w kazdym razie pomoglo na 3 wyjazdy a pozniej sie tarcza skonczyla wiec i tak rozbieralem

_________________
Masz problem ze swoim TDI - zapraszam http://www.vag-serwis.pl
była 1.6 16v -> http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=12150 obecnie 8v na ruskich częściach