suzuki.info.pl

Witam. Mam problem z Vitarka 1.6 otóż tak: gdy jeżdże na samym tyle i odpiętych sprzęgiełkach jest wszystko okej, gdy zapnę sprzęgiełka i jeżdżę nadal na samym tylnim napędzie to cos strasznie rzęzi, jakby ocierało się o siebie i w momencie wrzucenia 4x4 momentalnie od razu ucicha. Mechanik powiedział mi, że to sprzęgiełko, więc zamieniłem na próbę AVMy na automaty wtedy jest cicho bo one się rozpinają więc nie ma jazdy w trybie jak na sprzęgłach manualnych. Założyłem więc jeden manual jeden automat i jak manual jest odpięty jest cicho jak zapnę go jest hałas, więc dedukuje, że to cos związane z przednim napędem. Jednak zastanawia mnie to, że gdy dopnę napęd to ucicha. Dźwięk wydobywa się ewidentnie z lewej strony i mam wrażenie, że gdy hałasuje to wibracje aż czuć na kierownicy

Sprawdź czy półoś nie ma luzu w piaście. Tam jest taka tuleja ślizgowa która podpiera półoś na wejściu i ona się zużywa. Wtedy może tak być, że z zapiętym napędem, półoś jest usztywniona przez opór w kole i w moście. A z odpiętym napędem a zapiętym sprzęgiełkiem lata.

Ostatnio u mnie pojawiło się dokładnie to samo co u Ciebie, łożysko koła nowe, sprzęgiełko i półoś z przegubami podmienione na inne, tulejka prowadząca przegub 6mc temu zakładana nowa oryginalna. I nie mam pomysłów skąd się ten dźwięk jakby metal o metal tarł wydobywa.
Doszłeś już może co jest przyczyną?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

organoleptycznie zdejmując sprzegiełko sprawdziłem, że połoś w piascie lata wręcz luzem ale jeszcze tego nie robilem czekam az zaprzyjazniony mechanik bedzie miec wolna chwile. ta tulejke sie dokupuje czy dorabia?

To się sprawdza chwytając za przegub od strony półosi i szarpiąc.
Można dorobić, można kupić (https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Tuleja-pr ... -Jimny/215), można przerobić zwrotnicę pod łożysko igiełkowe (https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Lozysko-i ... estaw/1912) albo kupić zwrotnice, w których to już było oryginalnie. Ale to nie pamiętam w jakich wersjach i jakich latach.

Wymieniłem u siebie ta tulejke i jest cisza, czyli winna była ona. Tylko dlaczego wytrzymała tak krótko?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

A uszczelniacze w zwrotnicy też wymieniałeś?

Tak jak te pół roku temu to robiłem komplet wszystkie uszczelniacze, łożysko i ta tulejka.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

To faktycznie coś słabo z trwałością. Nie wiem czego jeszcze to może być wina.

Założyłem na oba koła nowe, zobaczymy ile wytrzymają.
A może jest jakiś sposób ich zakładania, tzn może tym przecięciem w jakąś konkretną stronę? czy to bez znaczenia?

Uszczelniacze między zwrotnicą a przegubem zewnętrznym można zamontować tylko w jeden sposób.
Pozycja 19 i 20
Jak te uszczelniacze nie będą w dobrym stanie to tuleja prowadząca(lub zamiennie łożysko na schemacie 17) będą padały szybko.

Linki do uszczelniaczy:
https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Uszczelniacz-piasty-i-przegubu-Vitara-Grand-Vitara/1401
https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Uszczelniacz-przegubu-Vitara-Grand-Vitara/1183

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Dodatkowo jak ktoś jeździ konkretnie w terenie i nie boi się głębszego błota, to wywalone uszczelniacze 20 i 19 spowodują to że pada łożysko koła o wiele szybciej Cały syf jest wciskany przez czop piasty aż po sprzegiełko