suzuki.info.pl

Witam! mam taki problem ze przy zapietym przednim moscie w vitarce (sprzegielka manualne) przy napedzie 2H podczas jazdy co jakis czas slychac dziwne odglosy - 'wycie' w przednim lewym kole nie jest to stale. z kolei kiedy wlacze 4H wszystko jest ok i napedy dzialaja poprawnie. rowniez przy jezdzie z rozpietym mostem (pozycja free) wszystko jest ok. wykluczylem juz awarie sprzegielka. moze ktos ma pomysl gdzie szukac przyczyny?

miałem kiedys to samo jak zapiełem sprzegiełka a naped był tylko na tył czasami ale nie zawsze cos zaczynało wyc i u mnie pomogło pojezdzic w terenie sporo i ustało

wydaje mi sie ze łozysko podpierajace półos lewa w moscie przy słabym smarowaniu dawało takie odgłosy jak poszło w teren nagrzało sie rozprowadziło smar i wycie sie skoczyło
ale mojej suzuce to poprzedni własciciel wcale napedów nie uzywał

u mnie wyje czly czas jak mam zapiete sprzegi a naped tylko na tyl. a niech se wyje. zapewne jest to lozysko jak pisal Slawek lub lozysko na wyjsciu z reduktora na przedni wal lub lozysko wejsciowe mostu. nialatwo to zlokalizowac bo na kobylkach sie nie da bo kto przednie kola napedzi w powietrzu?

_________________
vitka 1.6 16V automat

dzieki bardzo! moze to jest przyczyna bo faktycznie podczas mojej nieobecnosci vitarka jezdzila dluzszy czas na rozpietym przednim moscie i tylko po drodze. dobrze ze pogoda sie psuje i bedzie troche blota musze sie wybrac na dluzsza jazde w terenie na zalaczonym napedzie

napewno rozruszanie przedniego napedu nie zaszkodzi

faktycznie jak troche pojezdze z zapietym przednim mostem to wyje coraz zadziej i krocej. ale jak ostygnie to znow jest to samo. no ale to pewnie tez potrzebuje czasu

mi ustało ale po dłuzszym uzytkowaniu w terenie

Jazda w terenie na zalaczonych napedach nie pomogla. ale znajomy mechanik doradzil zeby wyjac poloske i wyczyscic ze stearego smaru tuleje w ktorej ona pracuje. tak zrobilem i po 45 minutach pracy i porcji nowego tawotu wycie ustalo

to sie cieszymy ze sunia dobrze jezdzi a mechanikowi tez sie jakis browar nalezy za trafna diagnoze

u nas widoczniej co innego sie telepie bo półoski to czesto musimy wyciagac i smarowac

Witajcie,
Mam podobny problem, jak tutaj na załączonych sprzęgiełkach co jakiś czas wycie, na 4WD to samo, na rozłączonych sprzęgiełkach i tylnim napędzie nic. Mam sidekick 16 8v.
Spróbowałbym tak jak kolega zrobić. Tylko czy chodzi o smar w miejscu gdzie półoś wchodzi do koła?

miałem tak samo
po zmianie zwrotnicy ustało
wedle moich ustaleń winna była tuleja prowadząca przegub w piaście
po prostu wpadał on w wibracje

_________________
vitarka 1.6 8v 1989r (w trakcie prób odnowy )
lift 4'' by RADZIKONE+ma być 5cm body-lift
spawlock tył był i się zmielił ale myślę nad ponownym spawaniem (prawie nowom spawarkom-własnorecznie)
silverstone MT-117 X-TREME 31/10,5/15

Tak wlasnie,smarowanie w piascie

_________________
suzuki santana viara 96r. 1.6 8V/gaz + blos
Lift merc-felicja/bodylift +5cm, Yokohama A/T-S 235/75r15

tuleja prowadzaca przegub , miałem to samo i wibracje zaczynały sie od predkosci 60 km w góre, po zmianie tyleji i smarowaniu ustało

_________________
szalone 1.6 8V 30'' mercedes stal escape 12000lbs x 2
KTM 620
HONDA CRF 450
SPRZĄTACZKA:)

podstawą jest uszczelnienie piasty i smarowanie tulei
lub też zmiana na łożysko igiełkowe
no i porządne przeguby-najtańsze zamienniki po-prostu się wycierają

_________________
vitarka 1.6 8v 1989r (w trakcie prób odnowy )
lift 4'' by RADZIKONE+ma być 5cm body-lift
spawlock tył był i się zmielił ale myślę nad ponownym spawaniem (prawie nowom spawarkom-własnorecznie)
silverstone MT-117 X-TREME 31/10,5/15