suzuki.info.pl

Witam mam kolejne pytanko - w mojej vitarze wahacze wyglądają jak po porządnej strzelaninie Mam juz nowe i kompletne potrzebuje je tylko wymienić Czy można to zrobic samemu bez wizyty w warsztacie?? Jak się do tego zabrać od czego zacząć ?

można:
- zdejmujesz koło, odkręcasz zacisk hamulcowy i gdzieś podwieszasz
- wyjmujesz amor
- wyjmujesz sprężynę
- odkręcasz sworzeń od wahacza i zwrotnica wyłazi
- odkręcasz stabilizator (jak masz)
- odkręcasz wahacz

składasz w kolejności odwrotnej

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Bardzo dziękuje zamierzam wziąść sie za to w weekend wg twoich wskazówek Pozdrawim

nie ma tam wielkiej filozofii na szczeście

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Poza zardzewiałymi srubami, których nijak nie da sie obrócic w tulei

I trzeba wtedy kupić taką dużą tarczę do szlifierki

_________________
2.0 V6

I nowe sworznie jak sruby bedą zapieczone

no tak, macie racje, u mnie np. sworznie są do zdemontowania jedynie szlifierką ale to sa tylko detale ... małe detale, które dodaja jedynie smaku wymianie wahaczy i czynią ją niezapomnianym przeżyciem

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

witam Panowie wszystko szło wg planu aż do momentu tych śrub w tulejach Nowe wahacze są kompletne razem z tulejami tylko gdzie dostanę śruby które muszę przeciąć żeby zdemontować stare wahacze ? Czy można stosować jakieś inne sruby ? Pozdrawim

można, zdejmij wymiar ze starych (średnica i długość, ew. długość śruby "gołej" i części gwintowanej) i zakup w samochodowym/metalowym. Pamiętaj tylko, że jak będziesz kupować w metalowym, to z porządnej stali bierz (8.8 minimum wg. mnie). Słaba stal w śrubach samochodowych może być przyczyną wielu groźnych chorób Unikaj castoramy i takich tam ... bo tam z plasteliny są śruby.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Witam już jestem po wymianie wahaczy Mam jednak mały problem mianowicie wyskoczyła mi prawa półoś z mostu i po włożeniu wydaje sie że nie weszła do końca?? Po wpychaniu dochodzi do pewnego momentu i koniec dalej nie pójdzie.Po przejechaniu kilku km nic tam się nie dzieje brak wycieku itd wszystko wyglada ok napęd też ok jednak wolę się upewnić co do tej półosi? Jak rozpoznać że jest właściwie włożona ? Pozdrawiam

włóż śrubokręt płaski między most a przegub wewnętrzny, podważ i zobacz czy półoś wyjdzie bez opory.
Jak wyjdzie to musisz ją wcisnąć mocniej aż "wskoczy"
Jak Ci będzie ciężko to zrobić to weź lewarek podłóż pod wahacz w miejscy mniej więcej gdzie są śruby od sworznia i podnieś żeby opona była z 2cm nad ziemią. Odkręć górne mocowanie amora lub centralną śrubę górną amora na klucz 19.
Wciśnij amora żeby wyszedł z górnego mocowania i ciśnij nim w stronę silnika wciskając półoś na miejsce
Chyba jest to w miarę zrozumiale napisane

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Wielkie dzięki jutro biore się za to .Wskazówka jak najbardziej jasna i zrozumiała .Pozdrawiam

No i co najwazniejsze żeby wymienić sworznie trzeba cofnąć przegub bo inaczej nowy sworzeń nie wejdzie w zwrotnice ???Co za tym idzie to również należy rozebrać załaczniki przedniego napędu te w piaście ? CZy dobrze myślę jak na moje oko to chyba jedyny sposób. Czy wiele jest trudności żeby wymienić te sworznie ??

pamieta ktos jakie sruby sa w tulejach wachacza oraz w mocowaniu sworzania? chialem kupic przed wymiana by nie szukac i blokowac podnosnika. chodzi mi o dlugosci i srednice
Dzieki