suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

sprzęgło
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2184
Strona 1 z 1

Autor:  bigos [ pt sie 07, 2009 10:55 pm ]
Tytuł:  sprzęgło

w Germanii źle złożyli sprzęgło, mechanik złożył teraz sprzęgło od nowa, biegi wchodzą dobrze
jedynie pedał sprzęgła ciężko chodzi tzn trzeba więcej siły użyć niż normalnie w osobówkach :roll:
z tego co się dowiedział to przypadłość vitar.
Wam też pedał sprzęgła ciężej chodzi :?:

Autor:  Dzifi [ pt sie 07, 2009 11:18 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

właśnie też mnie zastanawiało to czy tylko u mnie tak chodzi ciężko :lol: tłumaczyłem sobie że sprzęgło mam na wykończeniu ale z tego co widzę to chyba przypadłość chyba ,że w przypadku x90 sprawa ma sie inaczej :roll:

Autor:  slaw [ ndz sie 09, 2009 9:30 am ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

to bardzo czesto przyczyna jest linka sprzegła w vitarze jest ona badzo długa
wymienic linke nalepiej na orginał i bedzie ok :wink:

Autor:  bigos [ ndz sie 09, 2009 2:12 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

slaw pisze:
to bardzo czesto przyczyna jest linka sprzegła w vitarze jest ona badzo długa
wymienic linke nalepiej na orginał i bedzie ok :wink:

dzięki :)

Autor:  Salus [ ndz sie 09, 2009 6:28 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

U mnie jest hydrauliczne :)

Autor:  piotrk [ sob lis 28, 2009 4:34 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

się podepnę pod temat.
Już któryś raz z rzędu musiałem regulować sprzęgło, bo przestawało mi wysprzęglać do końca ... co się okazało - otóż magiczna śrubka na końcu linki, przy łapie sprzęgła najzwyczajniej w świecie się odkręca po jakimś czasie (wcześniej nie zauważyłem :oops:). Wyregulowałem raz jeszcze, dałem drugą nakrętkę i je (nakrętki) "zacisnąłem" ze sobą naiwnie licząc, że pomoże ...
a moje pytanie brzmi: jak powinno być? jedna nakrętka? jakaś specjalna? dwie? coś specjalnego? bo mi się coś wydaje, że ktoś u mnie grzebał i czegoś brak ...

Autor:  jasiu266 [ sob lis 28, 2009 5:00 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

Heh ja również podłanczam sie do tematu a może zarazem mam odpowiedz na twoje pytanie... Ponieważ mi sie dzieje to samo tzn. że wyreguluje (linka) sprzęgło chwile jest ok a później znowu niewysprzęgla :roll: !!!
Bylem z tym u mechanika i po oględzinach stwierdził ze gniazdo w tym "cięgle" do którego jest zamontowana linka jest wyrobione... i stad podobno ciągle się to rozstraja :) A moje pytanko brzmi jak fachowo nazywa się to ustrojstwo które mi się obrobiło??? musze to zakupić a nie wiem o co pytać :oops:

Autor:  Cybm [ sob lis 28, 2009 5:05 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

Co do ciezko chodzacego pedala sprzegla to nowa linka albo porzadne przesmarowanie starej i bedzie sie wciskac miecutko...wogole warto co jakis czas ja przesmarowac zeby ladnie chodzila...

@piotrk u mnie jest jedna nakretka i sie nie odkreca...ale u brata w longu sie odkrecilo i dalem kontre i teraz trzyma.

Autor:  piotrk [ pn lis 30, 2009 10:10 am ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

czyli w łapie od sprzęgła powinno być jakieś gniazdo, a nakrętka powinna mieć jaką hmmm ... kształtkę, pasującą w to gniazdo, tak, by nie mogła się obracać względem łapy ? Muszę się temu przy okazji przyjrzeć ... niby bzdura, a uprzykrza życie. I do tego widzę, że to dość popularna przypadłość Vitar :?

Cybm pocieszające jest to co piszesz ;) mam nadzieje, że i u mnie przestanie się odkręcać.

Czym smarujecie linkę? olejem silikonowym?

Autor:  Bri [ pn lis 30, 2009 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: sprzęgło

W łapie jest tuleja(bolec) z nagwintowaną dziurą - w dziurę wkręcasz pancerz linki - na końcu linki powinna być nakrętka z półkolistym zakończeniem, którą wkręcasz tak aby zakończenie półkoliste ułożyło się na tulei w łapie. U mnie gwint w tulei szlag trafił wiec nakręciłem i przed łapą i za nią - po 2 dodatkowe nakrętki jako kontry. Pomiędzy łapę a nakrętki dałem duże podkładki - na tyle duże aby nie wpadały do środka łapy. Linka powinna pracować bez nadmiernego wyginania się - dlatego właśnie ten bolec(tuleja) w łapie -jest on/ona ruchoma i obraca się wraz z przechyłem łapy tył-przód. Bez tego linka pracuje po ciaśniejszym łuku. Ale pracuje. Nakrętki kontrujące mam tak ustawione aby pozostawić około 1mm luzu pomiędzy nimi a łapą. Jak dasz kontry nic nie powinno się (rozstrajać). Pamiętaj że linka może się z czasem rozciągać więc co jakiś czas trzeba ją podciągnąć. Ja mam linkę za 65zł - nieoryginalną. Pracuje ciężej od oryginału nawet po napuszczeniu olejem. Olej lałem silnikowy zmieszany z wazeliną techniczną. Czy dobrze czy źle - koledzy zweryfikują. Ja jestem laikiem. Pozdro. Bri.

Generalnie mam tak: nakrętka, nakrętka, podkładka, łapa, podkładka, nakrętka, nakrętka. Prościej już nie potrafię wytłumaczyć :wink:

P.S
O ile ja mam oryginalną łapę sprzęgła a nie np. od Ziła czy czegoś tam.. moje auto to wielka niewiadoma :wink:

P.S 2

Sprawdźcie sobie mocowanie linki na ścianie grodziowej - lubi się toto wyrabiać, korodować, wypadać itp. 1 osoba depta sprzęgło - 2 ogląda miejsce mocowania na ścianie grodziowej. Jak się ściana wygina przy naciskaniu lub zapada - trzeba wzmocnić. Jak to zrobić - było gdzieś na forum.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/