suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

czy sa jakies wzmacniane polosie
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=758
Strona 1 z 2

Autor:  pawel----b [ sob mar 01, 2008 7:27 pm ]
Tytuł:  czy sa jakies wzmacniane polosie

czy sa jakies wzmacniane polosie

rozwalilo mi przednia lewa polos przy łaczeniu mostu z polosia

czy sa jakies mocniejsze czy byla to ewidentnie moja wina kola mialem mocno skrecone w lewa strone ????

Autor:  slaw [ sob mar 01, 2008 7:55 pm ]
Tytuł: 

to sie moze zadrzyc
pólosie sa mocne tylko jak dbasz o nie
wzmocnione teoretycznie sa ale to sporo kasy :wink:

Autor:  pawel----b [ sob mar 01, 2008 8:02 pm ]
Tytuł: 

czyli lepiej nie krecic kolami na maksa :(

tylko czasem jest juz tak blisko do wyjechania z jakiejs wtopy ze czlowiek robi wszystko zeby juz wyjechac a a tu łubudu i nie wyjezdza

Autor:  Masmo [ sob mar 01, 2008 8:31 pm ]
Tytuł: 

No właśnie Sławek kombinuj nad jakimiś mocniejszymi... może od jakiegoś Pickupa albo cóś :wink: .

Autor:  kosciej [ sob mar 01, 2008 8:46 pm ]
Tytuł: 

A ja trochę nie kumam - czyli jak mam skręcone koła, to nie mogę energicznie ruszać?
Tylko na zapiętym przodzie, jak rozumiem?Czy na 2WD też nie mogę?

Bo już się zakręciłem - a nie chcę nic zepsuć.

Autor:  slaw [ sob mar 01, 2008 8:49 pm ]
Tytuł: 

tu nie a co kombinowac sa mosniejsze od młodszej siostry tylko wymagaja przerubki i kupe kasy
ja stosuje zwykłe tylko dobre i przez rok 2 straciłem a jak dam mocniejsze to sie okaze ze most nie wytrzyma i ciagle bede cos wzmacniał
mam tylko obie lewe półosie przykrecane do mostu wymiana to 15 minut
gdzies ten bespiecznik musi byc :lol:

Autor:  Masmo [ sob mar 01, 2008 8:52 pm ]
Tytuł: 

kosciej pisze:
A ja trochę nie kumam - czyli jak mam skręcone koła, to nie mogę energicznie ruszać?
Tylko na zapiętym przodzie, jak rozumiem?Czy na 2WD też nie mogę?

Bo już się zakręciłem - a nie chcę nic zepsuć.


Mowa o przegubach napędowych przedniej osi :!: Szkodzi im obciążenie przy mocnym skręceniu zresztą jak we wszystkich autach z napędzanymi przednimi kołami.

Autor:  kosciej [ sob mar 01, 2008 8:58 pm ]
Tytuł: 

No wiem, że nie tylniej. Problem tkwi w tym, czy na odłączonym przodzie również mi coś grozi. I jakie zachowanie może mnie uchronić przed uszkodzeniem, gdy muszę skręcić kółka bardzo mocno?

Autor:  pawel----b [ sob mar 01, 2008 10:01 pm ]
Tytuł: 

kosciej pisze:
No wiem, że nie tylniej. Problem tkwi w tym, czy na odłączonym przodzie również mi coś grozi. I jakie zachowanie może mnie uchronić przed uszkodzeniem, gdy muszę skręcić kółka bardzo mocno?


jak masz odlaczony przod to nic sie dzieje poloski zrywaja sie w momecie gdy przenosza obciazenia a jak przod odlaczony to nie przenosza

a moze zbyt duzy kąt

Obrazek

Autor:  slaw [ sob mar 01, 2008 10:30 pm ]
Tytuł: 

no i sie wyjasniło masz półoske santany bardzo licha ale wymieniałes most ostatnio i od 8v powinien nie pasowac :?:

Autor:  pawel----b [ sob mar 01, 2008 10:44 pm ]
Tytuł: 

te moja auto to jakas dziwna sprawa ale moge wsadzic poloske ta lepszą?


a co do mostu to wszystko chodzi ladnie



dzisiaj dokladnie obejzalem wszystko od spodu i troszke sie zdenerwowalem

pekla lapa trzymajaca most przednie i most latal i rozpierdzielil dwie polosie

powiedzcie mi teraz dlaczego gorne mocowanie mosty przedniego pęklo??

auto jechalo przez bloto wiec jakiekolwiek udezenia sa wykluczone !!!

moze slaw tak jak mowisz cos nie tak jest z tym mostem ???

ale przelozenie sie zgadzalo

Autor:  MarekS [ ndz mar 02, 2008 10:36 am ]
Tytuł: 

Sławek, a po czym to poznałeś :?: Po mocowaniu

Obrazek
:?:

Autor:  slaw [ ndz mar 02, 2008 11:03 am ]
Tytuł: 

santana ma długie przeguby przy moscie :wink:

Autor:  slaw [ ndz mar 02, 2008 11:09 am ]
Tytuł: 

pawel----b pisze:
te moja auto to jakas dziwna sprawa ale moge wsadzic poloske ta lepszą?


a co do mostu to wszystko chodzi ladnie



dzisiaj dokladnie obejzalem wszystko od spodu i troszke sie zdenerwowalem

pekla lapa trzymajaca most przednie i most latal i rozpierdzielil dwie polosie

powiedzcie mi teraz dlaczego gorne mocowanie mosty przedniego pęklo??

auto jechalo przez bloto wiec jakiekolwiek udezenia sa wykluczone !!!

moze slaw tak jak mowisz cos nie tak jest z tym mostem ???

ale przelozenie sie zgadzalo


nie masz przypadkiem sporych oporów toczenia na 4x4
bo półoski santany wystepowały z przełozeniami 4,875
moze byc tak ze masz inne przełozenie tylne niz przednie :cry:

Autor:  grzesiek [ ndz mar 02, 2008 4:21 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o rozwalanie mostow, to jestem specjalistą.
Wychodząc z błotka na dużych obrotach, łapiesz przyczepność. Przegób
wytrzymuje, a siła odśrodkowa urywa most.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/