suzuki.info.pl

wiem ze OKU swojego czasu miał stalowy most przedni wycięty z przedniego mostu od sj413. Mam podobny plan tylko że zastanawiam się czy nie łatwiej było by przyciąć tylny most od sj??? Z tego co wiem w sj 413 główki są zamienne tzn przednia pasuje w tylną obudowe mostu i na odwrót...więc skoro nie ma różnicy pomiędzy przednim a tylnym mostem z sj a tylna główka ma kosz 4 satelitowy i 26 frezów to lepiej będzie ciąć tylni???

dobrze myslę ??? może ktoś robił już takie cuś???

ps dzwoniłem już do OKU jest na urlopie i nie chce mu głowy zawracać..

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

nie ma różnicy czy to tylny czy przedni most.
Jeżeli chodzi o koronki to faktycznie tylne wszystkie są na 26 frezów a przednie tylko niektóre.
PS.
Może jednak lepiej zrobić z tylnego vitarowego bo jest wytrzymalszy.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

no tak jest wytrzymalszy ale obudowa jest chyba sporo wieksza od obudowy z sj??

tak z ciekawosci... tez masz zamiat motac cos takiego Radku??

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

A Robsik nie motał półmostu z tylnego samca? LSD to jego chyba ma wsadzone nawet. Tylko młodego też coś od dawna nie widać na forumie.

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

To fakt, że jest większy i ciężko upchać ale tylne przełożenia łatwiej znaleźć i są tańsze bo rzadziej mielone
Na razie mam stalowy most i do drugiej vitarki też ale jak obudowy stalowe i mosty przednie będą dalej drożeć w takim tempie to warto będzie motać mosty przednie z tylnych.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

dokładnie... miałem plan na stalową obudowę z GV ale gdy moja Połowica dowiedziała się ile to będzie kosztować zaczęła głośno mówić i machać rękami...

części do motania są już w drodze tak że jak tylko będą już u mnie będę próbował upchać je pomiędzy silnikiem a ziemią

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Robsik ma tylni vitarowy przerobiony na przód.
Ja mam pocięty i pomierzony ale nie mam czasu skończyć tego projektu

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

tak tak czytałem już o tym Robsikowym tylnim-przenim

a ty NuVo masz sj czy tylni z vitary???
może byś mi podesłał jakieś rysunki??
OKU miał mi podesłać ale pewnie nie ma do tego głowy...no ale na urlopie ... też bym pił...

powiedzcie mi jeszcze..przegubów z gv 2,5 i TD nie da się założyć na półośki z 1,6 8v nie??

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

nie da się
ośki łączące przeguby w gv i vit 2.0 mają 29 i 30 zębów a vitarowe 1.6 mają 22 zęby

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Tylni z vitary mam. Rysunków niet bo ronione "na żywioł", nie jestem typem co wszystko liczy, rysuje i CADuje.
Jedynie obsady łożysk muszę rozrysować żeby tokarz ogarnął.
Sugerowałem się jedynie zdjęciami i opisami zamieszczonymi tutaj na forumie przez Robsika i OKU.
Aha. Jeszcze trochę podejrzałem w vitarze Leszka

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

no tak.. myślę ze z lewą stroną problemu nie będzie,przyciąć pochwe , wytoczyć tuleje pod łożysko i simmering tak aby można było ją przesuwać w pochwie , włożyc półośkę i cheftnąć tuleje do pochwy.

gorzej będzie z prawą bo gorzej będzie wycentować dobrze półoś, ale tokarza mam kumatego więc se poradzi OKU dokładał jeszcze łożysko koło simmeriga troche więcej roboty ma to wzmocnić półoś

mam jeszcze taki chytry plan by wyciągnąć cały przedni most (razem z półosiami i wałem) i zatkać czymś wejście wału przedniego do reduktora, czy dam rade tak jeżdzić ?? musze zawieść most tokarzowi by miał wzór a auto jest mi codziennie potrzebne do dozazdu do roboty...

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

czyli jedyny sposób na mocniejsze przeguby to prawe półosie i przeguby z v6 + przedłużane wahacze??

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Nie wyciągaj wału. Jak zatkasz i taki korek Ci wyleci to olej się wyleje z reduktora i go zabijesz na śmierć
Zostaw wał i podwieś go solidnie do ramy.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

ehhh piwo robi swoje.... przecież jak nie załącze napędu na przód to wał nie będzie się kręcił.....dz

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

No właśnie, stawiasz za podpowiedź

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.