suzuki.info.pl

Wiem, że hasło "strzałów" w napędzie było już wielokrotnie wałkowane, ale w poruszanych wątkach nie mogę znaleźć odpowiedzi na mój problem:

Przy załączonym przednim napędzie (oczywiście na luźnym podłożu) co jakiś czas słychać pojedyncze mocne "dupnięcie"- strzał (mówiąc bardziej obrazowo- podobne uczucie mam czasem w swoich kolanach lub łokciach gdy jestem "zastany" )
Pojawia się przede wszystkim przy skręconych kołach (niezależnie od tego, w którą stronę się skręca).
Wydaje mi się, że dźwięk dochodzi z okolic reduktora.

Mechanik, który to oglądał powiedział, że nic nie widzi, poza luzem na przednim wale (który faktycznie jest- słychać go podczas jazdy) i nie wie co może być przyczyną strzałów.

Czytałem na forum, że mogą to być sprzęgiełka, przeguby lub wyciągnięty łańcuch reduktora...

Ktoś miał podobne doświadczenia, albo ma pomysł co to może być?

Vitara Santana 2000 r., krótka, 1.6 8V, sprzęgiełka-automaty

Strzela często rozciągnięty łańcuch w reduktorze

_________________
CABRIO 90' 1,6 8v - Afgany, 2x100%, 33 simex - SPRZEDANA (NOWY PROJEKT W DRODZE)
więcej: viewtopic.php?f=28&t=1989

a czy źródłem tych strzałów może być właśnie luz na przednim wale?

Jeśli masz luz w sensie obracającego się luźno wału o kilkanaście, albo więcej stopni, to właśnie może być łańcuch.
Jeśli luz poprzeczny, albo wzdłużny to łożyska, ale one raczej nie strzelają tylko wyją.

Chyba, że jeszcze coś innego - strzały mogą być z półosi... trudno zweryfikować. Trzeba by posłuchać na żywo.

_________________
CABRIO 90' 1,6 8v - Afgany, 2x100%, 33 simex - SPRZEDANA (NOWY PROJEKT W DRODZE)
więcej: viewtopic.php?f=28&t=1989

Coś niezbyt mocno szukałeś:
viewtopic.php?f=7&t=9944

prawdopodobne przyczyny:
reduktor
przegub
sprzęgiełko

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Mi strzelały automaty przy padniętych łożyskach prowadzących p?łośki

przepraszam za brak ogonkow - wysłane z Tapetalka

_________________
Long 2.0 TD 1997r, polcalmini i MT > (...) > XL7 2.0 HDI
"Spijmy gorycz co uwiera, niech z trzeźwości nas rozbiera"

Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi.
Dzięki Danthe, tamten temat oczywiście czytałem. Uznałem, że sytuacje u mnie jest o tyle inna, że jest wyraźny luz na przednim wale ("przy obracaniu") i myślałem, że to może być samoistna przyczyna (np. wywalone krzyżaki). Teraz już wiem, że może to jednak mieć związek z łańcuchem reduktora... Umiejscowienie dźwięków też na to wskazuje.
Jak uda się to zdiagnozować i wyleczyć to zostawię na forum ślad dla potomnych.

Podjedź do Radzika

Reduktor jak strzela to raczej seriami. Pisałem jak to sprawdzić. Włącz 4x4 i dynamicznie na prostych kołach rusz do tyłu. Dynamicznie ale z wyczuciem

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Jak będzie dynamicznie bez wyczucia, to po prostu zacznie stukać również urwany alumost

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Dzięki raz jeszcze. Próbę z cofaniem wykonałem kilkukrotnie i nic się nie działo. Nie strzelało, most też się nie urwał
Radzik jest teraz zajęty przed zlotem, a mi się trochę spieszy bo się do Mołdawii wybieram i wolałbym nie wracać furmanką W sobotę pojadę do jakiegoś "speca" i może się czegoś dowiem.

Byłem w jednym warsztacie 4x4 we Wrocławiu i powiedziano mi, że to reduktor.
Okazało się jednak, że odpowiedź jest prostsza i wina leżała po stronie automatów. Mam teraz manuale i póki co wszystko gra.
Co ciekawe, nie miałem jednak wcześniej żadnych innych problemów dot. sprzęgiełek, zapinały się i rozpinały bez problemu, nic nie rzęziło ani nie terkotało...