suzuki.info.pl

Witam, panowie mam problem, chciałbym sie dowiedzieć waszych opinni. Zacznę od początku w vitarze był puszczony osobny kabel do pompki paliwa, w terenie sie ostatnio urwał i na szybko dało sie nowy pod plus akumulatora. Pare dni pózniej jadąc vitarka nagle zgasła, a dokładnie najpierw zgasł check engune który sie sie świecił non stop, był odpowiedzialny za czujnik prędkości, drugi licznik z 16a mam 8, nie przeszkadzało mi to, a sekundebpoznoej zgasł silnik. Noe ma iskry, kable świece cewka czujnik halla, przekaźniki wszystko sprawne. Jak chciałem zaczytac błędy Wogole nie zaświeca sie check. Jak myślicie padł komputer, podpowiedzcie juz bo mi ręce opadają juz nie mam pojecia o co chodzi, pomóżcie

Cześć
Ostatnio sam miałem podobny problem. Podczas jazdy zgasł silnik i był problem z jego odpaleniem. U mnie przyczyną było zwarcie na wiązce. Spróbuj odnaleźć bezpiecznik 15A, na którym wisi pompa. U mnie ten bezpiecznik był poza główną skrzynką bezpieczników, taki przykryty czarną klapeczką. Jeżeli się okaże, że jest przepalony, a pompa paliwa nie robi zwarcia, to musisz przejrzeć wiązkę (zasilenie pompy - przewód chyba różowy z czarną kreską). W lewej tylnej lampie znajduje się kostka. Oprócz pompy paliwa na tym bezpieczniku wisi jeszcze zasilanie czujników między innymi EGR, cewki itd. Jest to przewód niebieski z czarną kreską. Zwarcie tego przewodu do masy spowoduje spalenie się właśnie tego bezpiecznika co uniemożliwi zasilenie komputera i podanie sygnałów na przekaźniki pompy paliwa i przekaźnika głównego. Silnik oczywiście kręcił. Początkowo wydawało mi się, że też padł mi komp. Check engine też się wtedy nie zaświeci i nie uda się sczytać błędów. Ja bym sprawdził najpierw trop z kablem od pompy, może zostawiłeś go luźno wiszący i robi zwarcie do masy. U mnie paliło bezpiecznik po przekręceniu kluczyka. Wstawiłem amperomierz z bezpiecznikiem w miejsce palącego się bezpiecznika i obserwowałem jego wskazania. Po zaizolowaniu lekko otartych miejsc na wiązce problem zniknął. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam Marek

Ten różowy kabel od pompy odciąłem przy samym przekazniku żeby nie robił zwarcia i puściłem drugi nowy, dalej nie działało. Okazało sie ze na kablu z masa dobprzekaznika było tylko Ok 3volt doprowadziłem druga masę i przekaźniki ożyły ale dalej noe działało. Po schemacie kompa doszukałem sie ze właśnie na tym niebieskim kablu z czarna kreska z przekaźników do komputera nie ma prądu, puściłem dodatkowy plus po zapłonie i wszystko ożyło, tylko nie wiem czy to wszystko dobrze jest zrobione. Po rozmowie z elektronikiem powiedział mo ze ti moze byc niebezpieczne w razie wypadku bo komputer noe odetnie zasilania pompki paliwa, zamontowałem dodatkowy wyłącznik od pompki i wszystko chula

Cześć
Ja bym jeszcze spróbował poszukać usterki. Masy w przekaźnikach nie było ponieważ masa jest podawana na cewkę przekaźnika głównego "Main relay" poprzez komputer. Podobnie masa podawana jest z komputera na przekaźnik pompy paliwa (cewka przekaźnika). Drugie wyprowadzenie cewki przekaźnika głównego ma podany plus po przekręceniu kluczyka w stacyjce (poprzez bezpiecznik) - do sprawdzenia. Jeżeli podciągnąłeś masę, bezpośrednio na przekaźniki, to ominąłeś komputer czyli zmasowałeś wyprowadzenia sterujące w komputerze (chyba, że odpiąłeś sterowanie od komputera).
Na przewodzie niebieskim z czarną kreską pojawia się napięcie dopiero po włączeniu przekaźnika głównego, który sterowany jest masą przez komputer. Sprawdź jeszcze całą trasę do przekaźnika głównego. Po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki na przekaźniku głównym jest podany cały czas plus poprzez bezpieczniki 15A o którym pisałem we wcześniejszym poście od akumulatora.
Pozdrawiam Marek