suzuki.info.pl

Witam. Próbuje dodać ten wątek ale jest zapór ze strony adminów..
mam ciekawy problem z Vitara 1.6 16 V 95r
Problem z własnej nie przymuszonej głupoty, przy dokrecaniu plusa omsknął mi się klucz na blok i strzeliło zwracacie. Po dokreceniu silnik działa natomiast nie ma światek przednich tylnich oświetlenia deski kokpitu oraz radia. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i te pod maska i te pod kierownica. Kończą mi się pomysły i zwracam się z prośba o pomoc, gdzie szukać co robić gdzie zajrzeć. POMOCY! P

Zaakceptowane warunkowo.
Proszę nie używać wielkich liter w temacie (nie krzyczymy bez potrzeby).
Odnośnie
Zapraszam do lektury regulaminu forum przed oskarżeniem kogokolwiek o złą wolę

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Potrzeba krzyku była oczywista, rajd za pare dni, a moja parchatka bez świateł!
Boje się włączyć hebel od wyciągarki. Pierwsze podejrzenie padło na bezpiecznik 60A pod maska, ponieważ do końca nie wiem za co odpowiada. Wykręciłem, mostkowalem i nic nie dało.
Czy w przełączniku świateł przy kierownicy jest jakieś zasilanie do radia? Podejrzewałem stacyjkę ale kręci i odpala. Kontrolki na desce świecą. Ktoś się spotkał z takim problemem?

Sprawdź jeszcze raz dokładnie bezpieczniki pod deską, po lewej stronie. Miałem taki sam przypadek (tylko, że jedynie przednie światła działały, poza nimi nic) - spalony był bezpiecznik 3 albo 4 u góry od lewej.

U mnie podobnie się działo jak była słaba masa na budzie i na silniku.
Dodatkowo po włączeniu świateł gasł silnik.
Może zwarcie spowodowało przypalenie kabla masowego?

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Udało się rozwiązać problem ? Mam niestety taki sam objaw