suzuki.info.pl

Witam.
Do tej pory jeździłem Vitką z 95 roku, nie było żadnego imo, nie było stresu.
W GV I jest takie ustrojstwo i teraz się trochę obawiam, bo się nasłuchałem jak to w ufokach zdychają te cudeńka...
Czy to faktycznie takie awaryjne? Bo do tej pory wsiadałem w auto i jechałem dopóki paliwa nie brakło, raczej nie miało się co na tyle zdupcyć, żeby nie pojechać dalej... A spsute immo chyba może dość dobrze unieruchomić auto, prawda?
Czy ktoś wywalał immo i może się pochwalić, czy to działa, czy za dużo motania?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

mam 3 vitary, 1997,1997 i 1998 , we wszystkich imo dziala bez problemu, problem mam z wyrobionymi kluczykami ;/ olej temat moim zdaniem, a nawet jesli to za 50 zlotych CI elektryk samochodowy obejscie zrobi . . ..

_________________
EVitara

Dzięki
A jak jest z dorabianiem kluczyków w tzw scyzoryku? Nie orientowaliście się, czy do tego da się antenę immo dodać?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

no ja tak robilem, imo pastylka jest w srodku kluczyka, NA SRODKU, odcinalem delikatnie ta gumowa zalewe, wyciagalem pastylke, wkladalem do kluczyka scyzryka, ucinalem kluczyk, pilowalem zaczep i wsowalem w scyzoryk

_________________
EVitara

Dzięki bardzo

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Mam GV I z 2000 roku(co prawda 2,0TD) i immo mi trochę cudowało przy starym akumulatorze po wymianie aku problem znikł

_________________
GV II 2.0 i automat.

a to niby czemu ?

_________________
EVitara