suzuki.info.pl

Ja mam w płaskim Centre future 4,5 roku siedzi i ani myśli niedomagać, tak że jeśli kupię coś do Vitary to będzie to futura

_________________
?każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu, który jest dobry?
viewtopic.php?f=28&t=9240

Jeżdżę na podobnym (tylko 100Ah).
Jeżeli ma pracować z wyciągarką, to delikatnie należałoby podnieść napięcie ładowania alternatora - na takie jak do pracy cyklicznej.
Za flaszkę (a nawet kilka) sam bym wziął

Witam
Pytanie z kategorii prostych, ale słyszałem różne teorie więc lepiej się zorientować u źródła  Jaki akumulator wybrać do Vitarki jak mam wyciągarkę Dragon 6Ton, co jakiś czas używaną.
Mam już leciwy aku, ostatnio w dodatku wykończyłem go na wyjeździe do zera wyciągarką i od tamtej pory już bardzo szybko się rozładowuje.
Ponoć przy wyciągarce warto coś większego niż dedykowany żeby go szybko nie zniszczyć ?

czy po prostu tak jak napisał danthe - największe co tylko wejdzie pod maske Vitary ?

_________________
Jest:
Suzuki Vitara LONG 1,9TDi; Polonez Coupe (hand made) 1,4 16v ; dupowóz MB C180 kombi

www.facebook.com/16kiloblota/

To: https://sklep.prostowniki-akumulatory.p ... -2135.html

Robi mi od dwóch lat bez scen, wyciągarka Escape Evo 12'500lbs, bywa i że użytkowana stosunkowo intensywnie. Nigdy nie brak prądu, odpala w zimę nawet po dłuższym okresie bez uruchamiania. Do diesla wejdzie (powinno przynajmniej - u mnie pasuje idealnie). Kupiłem go, bo Optima nie chciała się zmieścić (za wysoka).

Podtrzymuję to co powiedziałem. Dobre ładowanie i duży aku - to gwarancja dobrej zabawy w terenie z wyciągarką.
Muszę tylko zweryfikować opinię o akumulatorach Varta. Niestety to już nie jest to samo co pare lat temu.
Po około 5 latach padła stara Varta więc oczywiście pod maskę wjechała druga identyczna. Jest słabo. Aku działa już ponad 2 lata ale nie trzyma tak jak poprzedni egzemplarz. Naładowany stacjonarnie potrafi nie odpalić po 3-4 tygodniach stania.
Sąsiad widząc jak jestem zadowolony z Varty (tej starej) kupił też do osobówki Varte Silver. Aku padł po kilku miesiącach. Reklamacja nie została uznana...
Podobno w międzyczasie Varta zaliczyła wpadkę z serią wadliwych akumulatorów. Ale nie znam szczegółów.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Miałem varte w krótkiej i dawała fajnie radę. Teraz w 2.7 mam kompa od gazu przy Ori Aku i myślałem o wymianie na taki od agm start-stop 60 ah 680 A. Jest mniejszych gabarytów niż ten wyżej na zdjęciu ale o takim samym prądzie rozruchowym. Jak myślicie będzie to tak samo działało ?

Specem nie jestem. Wyczytałem co się dało z internecie, przemyślałem to wszystko i doszedłem do wniosku:
Jeżeli to nie zmota, gdzie bardzo istotna jest odporność mechaniczna to najtańszy zwykły kwasiak z korkami o jak największej pojemności i prądzie rozruchowym. I ciężki w stosunku do swojej pojemności.
Po katowaniu windą uzupełnić elektrolit i doładować akumulator jakimś sensownym prostownikiem.

"sensowny prostownik" to kolejny temat bez dna niestety. Te tanie, małe w stylu lidlowym się nie łapią bo prąd za mały i na koniec ładowania napięcia nie podnoszą dostatecznie.

Akumulatory AGM mają dość skomplikowany algorytm poprawnego ładowania. W aucie każdy akumulator dostaje w dupę nie tym, że go rozładujemy. Tylko tym jak brutalnie i bez sensu jest ładowany. I obawiam się, że AGM tym bardziej, skoro ma wyższe wymagania co do procesu ładowania.

A te sławne Optimy, to są zdaje się właśnie AGM tylko dodatkowo z cylindrycznymi celami.


I kupiłem taki: https://tinyurl.com/y373cs2z

tak, Optimy to AGM, tak jak ten Exide którego wkleiłem wyżej

złego słowa nie powiem

ładowany standardowym, suzukowym alternatorem

bo słowa sprostowania wymaga: uzupełniamy TYLKO I WYŁACZNIE wodą destylowaną.
Elektrolitu możemy uzupełnić jakby się nam np wylało z aku ale odparowuje z akumulatora woda.
Uzupełniając braki stanu płynu elektrolitem zwiększamy jego gęstość co bezpowrotnie zabija akumulator.
Wymaga to trochę zabawy, przyrządów i przeliczeń stężeń.

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498

Oczywiście chodziło mi o uzupełnienie wodą destylowaną.

Panowie robię w tym więc się wypowiem co byście nie kupili to w tych czasach jest to jednakowe gow...o różnicę sie tylko nazwa i cena, polecam kupić aku zwykły tani najważniejsze w sklepie nie przez allegro, żeby miał gwarancję 2 lata, i co, i uśmiercić go przez te 2 lata i reklamacja, ja mam aku za 240zl firmy Hart ta sama linia produkcyjna co Bosch, 74Ah, od 3lat, wyciągarka XTR 13000lbs i jest wykorzystana co wypad nie raz, a centry już nie ma kupił ja właśnie Exaid a że nazwa centra wgryzla się w rynek jest pod ta nazwa produkowany.

_________________
Vitara 1,6 8V Cabrio
MANDARYNA
https://plus.google.com/photos/11230920 ... banner=pwa

skoro sam w tym robisz to wiesz najlepiej że to ma bardzo krótkie nogi i może swoje reklamacje tak przepychasz ale wyobraź sobie że 80% akumulatorów "załatwianych" w taki sposób wróci do ciebie.
W myśl zasady nie czyń drugiemu...
idź pan w ch*j z takimi radami.
Co do reszty skłonny jestem się przychylić. Dzisiaj renomowane marki typu Varta, Bosch itp to niestety łabędzi śpiew. Nie wytrzymują wcale więcej niż konkurencja która jest tańsza zaś rynek w tej materii na głowie stanął bo np na pierwszy montaż do takiego VW taki Banner potrafi dostarczać zaś do MAN`a czy Solarisa a także zakładów specjalizujących się w zabudowach specjalistycznych pojazdów polski Autopart Mielec, a to świadczy najlepiej o jakości ich produktów i polityce cenowo-gwarancyjnej.
Jak pisałeś: najbliższy motoryzacyjny żeby w razie czego daleko nie było zataszczyć na ew. reklamację i studzenie głów z płaceniem 2x tyle za nalepkę.

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498

Nie wiem czy nie lepiej kupić używkę z rozbitego auta, taką co ma 2-3 lata. W lagunie mam ori aku z 2010, ojciec w trafficu z 2012. Kręcą jak poje..ne, sygnowane logiem Varty. Akumulatory Oem-we są 2-3 razy bardziej żywotne niż shit który musimy kupować za rogiem w sklepie.

nic bardziej mylnego a jeżeli chcesz się o tym przekonać to następny kup również w ASO.
"Fabryczny" akumulator wytrzymuje dłużej bo:
- auto jest nowe i nie ma problemów z niczym
- rozrusznik kręci jak szalony
- alternator ładuje prawidłowo
- układ zapłonowy czy wtryskowy (w dieslach) działa prawidłowo
- sprężanie i reszta parametrów mających wpływ na rozruch jest "fabryczna"
W takim 10-letnim mimo montażu OEM`owego aku pod maskę:
- coś tam gdzieś pożera prądu w stanie spoczynku więcej niż powinno... każde po trochu ale to się składa
- rozrusznik już zasyfiały, podrobiony, potrzebuje sporo więcej prądu aby pokonać swoje wewnętrzne opory a poza tym kręci dużo wolniej niz kiedy opuszczał fabrykę
- alternator często już ładuje poniżej prawidłowych wartości lub zaczyna numery odstawiać na zimnym lub (częściej) po rozgrzaniu. Szczotki wytarte, komutatory podobnie
- stan i kondycja układu wtryskowego (w dieslach) pozostawia wiele do życzenia
- reszta el. mających wpływ na rozruch też bo ... silnik przeleciał te 200-300-400 tyś km a cała aparatura ma kilkanaście tyś cykli na koncie. Stacyjki, przekaźniki, utlenianie się el. przewodzących itp.

Jest jeszcze jeden parametr decydujący o trwałości aku: księgowi
Parametrem określającym żywotność akumulatorów jest tzw. liczba cykli, czyli ilość startów/rozruchów/cykli obciążeniowych akumulatora. To ile razy dziennie/tygodniowo/miesięcznie/rocznie odpalamy pojazd bo każdy tzw. cykl to nic innego jak kontrolowane "zwarcie" akumulatora.
Dalej mamy księgowych, ekologię, itp sprawiające iż producenci wymagają coraz tańszych akumulatorów aby obniżać:
- koszty produkcji auta,
- masę pojazdu (a co za tym idzie mniejszych, lżejszych akumulatorów),
- spalanie
producenci aku z kolei zużywać mniej surowca na wytworzenie tego samego dążąc do max standaryzacji (aby jeden i ten sam aku trafiał pod maski jak największej liczby modeli aut) co prowadzi do syt. że 15 lat temu 2,5-3-litrowy diesel miał 100-120Ah pod maską a dzisiaj 74-95Ah. Ale prąd rozruchowy pozostał ten sam a często mniejszy aku generuje go więcej niż stary-większy.
Dalej dochodzi cała masa technicznych niuansów o których szkoda zanudzać sprawiające że stare 100Ah było w stanie wytrzymać 9-10 tyś cykli dużego 5-6-cyl. diesla kiedy dzisiaj nowe 74Ah zniesie ich ledwo 4 tyś i to 4-cyl diesla wspomaganego szybkoobrotowym rozrusznikiem z przekładnią.
Na końcu jest klient który chce zapłacić jak najmniej i to wszystko jest wynikową.

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498

tak tylko ten pseudo bubel wytrzymał już w Vitarze 3 lata

_________________
Vitara 1,6 8V Cabrio
MANDARYNA
https://plus.google.com/photos/11230920 ... banner=pwa