suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
kondycja akumulatora a zapalanie http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=10426 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | peterpan [ czw lip 25, 2013 8:01 pm ] |
Tytuł: | kondycja akumulatora a zapalanie |
Witam. Nie wiem czy jest to regułą czy moja vitka to wyjątek, ale zdarzyło mi się kilka problemów z odpaleniem. Niby wszystko ok, kontrolki świecą, przekaźniki pracują a przekręcam kluczyk i martwa cisza. Pojechałem do mechanika- elektryka, obadał, pomierzył i powinno być ok a nie jest. Prąd wszędzie dochodzi, wszystko reaguje prawidłowo a rozrusznik ani nie zipnie. Podpięcie aku z mechanikowego diesla i gra na dotyk. Wygląda, że vitara jest wrażliwa na stan akumulatora. Miałem wcześniej parę innych aut i żadne nie było aż tak wrażliwe. Przynajmniej próbowały "kręcić" a vitka nic. Czy to wina tylko kiepskiego aku czy coś innego "umiera"? |
Autor: | lukenduro [ czw lip 25, 2013 10:32 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Sprawdz czy kable gdzies nie zgnily. U mnie pomogla naprawa ktorejs wiazki. Ale nie wiem ktorej, bo elektryk nie podzielil sie tajemna wiedza. Przepraszam za brak ogonkow. |
Autor: | danthe [ pt lip 26, 2013 8:25 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
A rozrusznik sprawdzony? U mnie takie objawy oznaczały bliski koniec bendixa. |
Autor: | kostuch [ pt lip 26, 2013 8:43 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
peterpan pisze: Prąd wszędzie dochodzi, Raczej napięcie wszędzie dochodzi, a to nie to samo. ![]() Nie możesz wziąć klucza i zewrzeć na próbę styków na rozruszniku? |
Autor: | peterpan [ pt lip 26, 2013 2:43 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
danthe pisze: A rozrusznik sprawdzony? U mnie takie objawy oznaczały bliski koniec bendixa. Niby tak, ale wymontowany nie był. Po zwieraniu kluczem elektryk stwierdził, że wszystko z nim ok. Akumulator fakt, ma parę lat, ale przy takich temp żeby aż tak słabował? |
Autor: | 1260Cube [ pt lip 26, 2013 3:32 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Ja też obstawiam rozrusznik, czasem muszę kilka razy próbować żeby zawarczał:) A kontrolki Ci gasną jak próbujesz odpalić, czy świecą bez zmian? |
Autor: | peterpan [ pt lip 26, 2013 9:04 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Co ciekawe, kontrolki nie przygasają. Po prostu kręcę kluczyk a tu martwa cisza. Kilka prób i zaskoczy. Natomiast podładowany prostownikiem akumulator kręci od strzała. |
Autor: | stefanek [ sob lip 27, 2013 8:56 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
A może to coś z kostką stacyjki? U mnie były podobne objawy. Wszystkie kontrolki się świeciły, akumulator był ok, a auto raz zapalało raz nie (tzn. w ogóle nie kręciło rozrusznikiem jak u Ciebie). Przy odpalaniu kluczem zwierając rozrusznik palił od kopa. Często było tak, że auto po odpaleniu i zgaszeniu tak do 5 minut w ogóle potem nie kręciło, trzeba było odczekać z 20-30 minut i palił od kopa. Po czym znowu jak sie go zgasiło szybko i próbowało odpalić to nie chciał. Przy dłuższych przerwach między odpalaniami silnika było wszystko ok. Zrobiłem regenerację rozrusznika bo jeden mechanik obstawiał, że to to. Dzień później było jak przed regeneracją... Inny mechanik do którego dałem auto sprawdził i sie okazało, że to kostka stacyjki takie jaja robiła. Coś tam się luzowało i dlatego nie odpalał. Nie wymieniałem tego na nowe tylko kostka została pospinana trytytkami i dodatkowo na wszelki wypadek mam dorobione odpalanie na guzik. Od tamtej pory minęło kilka miesięcy i jak dotąd nie mam problemów z odpalaniem auta i nie musiałem używać guzika. |
Autor: | peterpan [ śr sie 14, 2013 9:03 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Możliwe, że Danthe ma rację. Ostatnio pojechałem na zakupy, próbuję odpalać i cisza. Kilkadziesiąt prób i nic. Opukiwanie młotkiem rozrusznika też nie pomogło. Zwarłem parę razy rozrusznik na krótko i ani raz nie złapał bendiks, rozrusznik kręcił się sam. Ale coś go widocznie ruszyło, bo odpalił z kluczyka i jak na razie ( tfu, tfu) pali. Ale chyba to będzie rozrusznik. Co trzeba zrobić/wymienić i jaki +/- jest koszt imprezy? Ostatnimi czasy zmuszony jestem oglądać każdą złotówkę przed wydaniem. |
Autor: | stefanek [ pn wrz 02, 2013 11:27 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Ja się myliłem co do swojej teorii. Wszystko działało do tej pory, a od kilku dni zauważam to samo co wcześniej. Jak odpalę auto i zgaszę je w ciągu jakiś 5-10 minut to potem nie kręci w ogóle (tak jak u was). Nawet guzikiem nie chce odpalić. Jak nim pojeżdżę dłużej to jest ok. Dziwna sprawa. |
Autor: | danthe [ pn wrz 02, 2013 11:34 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Wymieniałeś rozrusznik? |
Autor: | stefanek [ wt wrz 03, 2013 10:48 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Nie wymieniałem, bo niby był regenerowany w zeszłym roku zaraz po kupnie auta jak zauważyłem te objawy. Na drugi dzień po regeneracji było jak wcześniej także stwierdziłem, że to nie może być rozrusznik skoro był robiony. Teraz już nie wiem co jest grane czytając wasze komentarze, bo mechanik zaufany i nie oszukałby mnie, ale nie wiadomo jak facet od rozruszników, który regenerację niby robił... ![]() A jeszcze jedno. Mimo, że auto nie odpala ani kluczykiem, ani guzikiem to jak zewrę rozrusznik jakimś kluczem czy śrubokrętem to odpala normalnie. |
Autor: | danthe [ śr wrz 04, 2013 7:12 am ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Przy kiepsko działającym ale jeszcze działającym bendiksie to normalne że na krótko odpala. Zainwestuj 50-100zł w używany sprawny rozrusznik, jesli jeździsz w błocie to i tak prędzej czy później drugi rozrusznik sie przyda. Mi rozrusznik żyje średnio 12 miesięcy ![]() |
Autor: | stefanek [ śr wrz 04, 2013 6:15 pm ] |
Tytuł: | Re: kondycja akumulatora a zapalanie |
Dzięki za informację. Widzę, że prędzej czy później mnie to czeka ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |