Panowie, podobny problem mam.
Long 16 16V, świece, kopułka, kable powymieniane.
Zachowuje się podobnie z tym że jak jadę to zanim zaczyna szarpać zapala mi się check engine. Zachowuje się tak na benzynie. jak przełączałem na gaz to od razu gasł. Podczas jazdy jak zaczynał szarpać wciskałem pedał sprzęgła i przestawał się dusić, ale pod górki to już tylko na półsprzęgle dawało się wjechać.
zanim to się stało było cacy, dopiero jak wytelepałem go w Kazimierzu i kamieniołomach oraz jak nawaliłem niechcący

błota pod maskę takiego z kamieniołomów - ziemia zmieszana z wapieniem to zaczęło się dziać.
Pytanie;
czy coś uszkodziłem?
czy coś się poluzowało?
czy coś się zapchało?
myć jakoś silnik czy czekać aż blotko odpadnie ? Nie mam myjki ciśnieniowej ani warunków więc tylko wiadrem mógłbym to zrobić. Można?
jest na forum ktoś z LBN, kto może mi pomóc?