suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
"Pierdzące CB" http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=3834 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Bri [ pn wrz 06, 2010 4:20 pm ] |
Tytuł: | "Pierdzące CB" |
Siema. Problem jak w temacie, kupiłem sobie CB i pierdzi ;]. Jako iż borykam się z tym problemem jakiś czas, wiem że to kwestia układu zapłonowego (dlatego ten dział właśnie ![]() "ESPUMISAN" i WYMIANA RADIA NIE WCHODZI W GRĘ - to dla tych "wujków dobra rada" ![]() (sprawdzałem inne radia i inne anteny i to samo - pierdzi). Czego już próbowałem: - Wszelakie ferryty w różnych miejscach i kombinacjach - 2 różnego rodzaju układy filtrujące (pomogły na dmuchawę i wycieraczki - to już nie zakłóca ![]() - zasilanie na osobnych kablach z akumulatora - "latanie" z anteną po całym aucie - nowe kable WN - nowy palec i kopułka - nowy akumulator - nowe świece i zmiany szczelin - zasilanie pod radio samochodowe (bywa filtrowane fabrycznie) - zasilanie z ukł. podtrzymania pamięci radia sam. - pożyczałem radia od znajomych i też pierdzą, to samo anteny. Moje radio w innych autach nie "pyrka". Sprzęt jest zestrojony poprawnie Objawy: Po załączeniu silnika na wolnych obr. pyrka, pyrkanie przyspiesza wraz z obrotami. Skręcenie squelcha nie pomaga - daje tyle że nie pyrka non stop - ale jak ktoś gada to nie idzie zrozumieć. Mnie ponoć słychać czysto i wyraźnie. Jako że siły mnie opadły, postanowiłem zasięgnąc wiedzy "u źródła". Macie Vitary i macie radia CB. Może ktoś miał podobny problem i jakoś go rozwiązał? Może jakiś pomysł? "Elektroda" i fora CB wyczytane (już kilka miesięcy walczę z tym paskudztwem). Czy ktoś jest w stanie potwierdzić iż na 100% pomaga zmiana anteny z magnesu na stałą? (bywały takie opinie ale nie o Vitarach). Jak to jest u was? Pyrka? Pyrkało? W sklepie CB stwierdzili, iż może pomoże wymiana radia na te z górnej półki - ale to tylko może i koszt od 800zł - nie dam. Czekam na podpowiedzi, pozdro i "...pyrk pyrk szerokości.." ![]() |
Autor: | piotrk [ pn wrz 06, 2010 4:37 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
się głupio spytam ... a zasilanie radia CB przez duży kondensator (równolegle) podłączałeś? Tworzy się wtedy filtr dolnoprzepustowy na zasilaniu radia ![]() ... mam magnesówke, radio chińskie, nędznie zestrojone -> nic nie pierdzi. |
Autor: | NuVo [ pn wrz 06, 2010 4:52 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
Ja jak wyżej. Stary Alan 28 ściorany przez ojca po Europie, byle jak zestrojony i chodzi ![]() Może masa? |
Autor: | Bri [ pn wrz 06, 2010 6:45 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
piotrk pisze: się głupio spytam ... a zasilanie radia CB przez duży kondensator (równolegle) podłączałeś? Tworzy się wtedy filtr dolnoprzepustowy na zasilaniu radia ![]() ... mam magnesówke, radio chińskie, nędznie zestrojone -> nic nie pierdzi. Tia, kondensatory, kondensatory z cewkami itp. Lipa NuVo pisze: Ja jak wyżej. Stary Alan 28 ściorany przez ojca po Europie, byle jak zestrojony i chodzi ![]() Może masa? Zasilanie z Aku bezpośrednio szło i też lipa. Poprawiałem też masę na blok silnika oraz z aku na karoserię. Nadal nic Hmm... szczotki na alternatorze? ale alternator powinien raczej gwizdać... chyba. ![]() |
Autor: | Cordoba_2004 [ wt wrz 07, 2010 8:03 am ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
No cóż taki sam objaw bywał w starych zastawach 1100 tam pomagało ekranowanie kabla zasilającego...... czyli owinięcie kabla linką - różnie się kombinowało O dziwo jeśli nie pomagało to wsadzało się radio w obudowę metalową przerobioną z innego radia - po prostu działało jak ekranowanie. Ciekaw też jestem przebiegu tego napięcia zasilania na oscyloskopie Proponuję dokonać innego eksperymentu wziąźć inne źródło zasilania i spróbować inszy akumulator zasilacz czy co tam stryjenka ma.... |
Autor: | danthe [ wt wrz 07, 2010 8:39 am ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
Podstawowe pytanie. Którędy zakłócenia się "dostają" do radia? Przez zasilanie czy przez antenę? Wnioskuję z Twoich prób że zakłócenia idą przez antenę. Jeśli przez antenę to nie znam skutecznego domowego sposobu na taką dolegliwość (moje w Vitarze też pierdzi od jakiegoś czasu), Zauważyłem że zaczęło bardziej trzeszczeć od czasu gdy zaczęły się problemy z cewkami zapłonowymi. Może warto poszukać winowajcy w elektryce samochodu? Trochę pomaga wymiana radia na takie z lepszymi filtrami (czytaj: 3x droższe ![]() Zauważyłem też że trochę mniej zakłóceń przenosi duża antena zamontowana na stałe (nie na magnesie) i miejsce zamontowania anteny też ma znaczenie - czym dalej od silnika tym u mnie było lepiej. Ewentualnie wymiana samochodu na lepiej ekranowany ![]() Testowałem moje radio (President Taylor III ASC New) w różnych samochodach i jak na razie tylko w Hondzie Accord Coupe była błoga cisza, nawet elektryczne lusterka nie wprowadzały zakłóceń. Odwrotnie w Prelude - tutaj słyszę w CB wszystko co ma związek z elektryką łącznie z silniczkiem spryskiwacza. Filtry na torze zasilania nic nie dały. ps: przypomnialo mi sie że u mnie nasiliły sie trzaski jak poluzowała się "beczka" na złączeniu przedłużacza kabla antenowego - czyli ekranowanie się znacznie osłabiło. |
Autor: | Cordoba_2004 [ wt wrz 07, 2010 10:28 am ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
ah i zapomniałem dodać w tej zastawie tośmy robili tak że odcinaliśmy oryginalny kabel zasilający cb-radio a dolutowywaliśmy taki kabel używany chyba do automatyki przemysłowej trójżyłowy ( jedna żyła zostawała wolna ). Te kable do automatyki miały porządne ekranowanie i grubą izolację. Tylko plusza z minuszeem nie pomylcie. |
Autor: | Bri [ wt wrz 07, 2010 4:19 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
Cordoba_2004 pisze: ...Proponuję dokonać innego eksperymentu wziąźć inne źródło zasilania i spróbować inszy akumulator zasilacz czy co tam stryjenka ma.... danthe pisze: ...Podstawowe pytanie. Którędy zakłócenia się "dostają" do radia? Przez zasilanie czy przez antenę? Wnioskuję z Twoich prób że zakłócenia idą przez antenę. Jeśli przez antenę to nie znam skutecznego domowego sposobu na taką dolegliwość (moje w Vitarze też pierdzi od jakiegoś czasu), Zauważyłem że zaczęło bardziej trzeszczeć od czasu gdy zaczęły się problemy z cewkami zapłonowymi. Może warto poszukać winowajcy w elektryce samochodu? ps: przypomnialo mi sie że u mnie nasiliły sie trzaski jak poluzowała się "beczka" na złączeniu przedłużacza kabla antenowego - czyli ekranowanie się znacznie osłabiło... No w sumie też jakiś pomysł, wezmę 2 aku i podepnę w samochodzie radio do niego. Jeżeli pierdy nie znikną, znaczy zakłócenia idą przez antenę. Dzięki za podpowiedzi. |
Autor: | Bri [ wt wrz 07, 2010 6:40 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
OK. Sprawdziłem. Podpiąłem osobny aku do radia. Zakłócenia wchodzą ewidentnie przez antenę kurna..... Pierdzi nie zależnie od miejsca montażu anteny, nawet na klapie z tyłu ;[ |
Autor: | Cordoba_2004 [ wt wrz 07, 2010 6:51 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
proponuje zrobić jeszcze inny eksperyment podjechać pod twoją vitkę autem osobnym z cb-radiem i zobaczyć czy w tym drugim aucie pierdzenie też słychać .. |
Autor: | Bri [ sob wrz 18, 2010 9:39 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
OK. to nie alternator... ( zdjąłem pasek ). |
Autor: | NUKEM [ pn sty 31, 2011 2:05 am ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
Vitara już tak chyba po prostu ma (tak jak inne starsze samochody). Nie pozbędziesz się tego pierdzenia... Niestety ale z własnych doświadczeń wiem że jedynym DOBRYM sposobem na takie pierdzenie jest wymiana radyjka na takie z dobrymi filtrami. Polecam President Herbert 1 (można trafić tanio na allegro) , stare już radio ale ma najlepsze filtry ze wszystkich radii na świecie. Miałem w Nivie, teraz mam je w Vitce i jest świetnie, żadnego pierdzenia, czy cykania.. Problem jest tylko z jego umiejscowieniem w aucie bo wielkie jest jak cegła niestety, ale udało mi się wpasować je pod deską rozdzielczą (nad prawym kolanem) ![]() |
Autor: | lucar [ pn sty 31, 2011 7:18 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
właśnie zamontowałem u siebie radyjko i mam to samo ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Bri [ pn sty 31, 2011 7:25 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
Moimi głównymi podejrzanymi są: Nr one: kable WN Nr two: rozdzielacz zapłonu. Kable mam janmora, na chwilkę od cewki do aparatu dałem inny, stary kabel. Pierdzenie jakby ucichło, ale jak mnie pierd...ął to odleciałem z metr ![]() Grzecznie założyłem z powrotem janmora i czekam na okazję podmiany kabli na próbę. |
Autor: | lucar [ pn sty 31, 2011 8:49 pm ] |
Tytuł: | Re: "Pierdzące CB" |
ja jakieś 3 miesiące temu zmieniałem cały układ wysokiego. wiem ze kable mam bosch,kopułka i palec to nie wiem.. jakiś tani zamiennik, bo jak zmieniałem to stare jakościowo wydawały się lepsze ![]() Mam gdzieś je wiec ja będę miał chęci ![]() Przy okazji grzebania znalazłem ze na cewce-opasce do której przykręcony jest kondensator nie było masy.. przeczyściłem no i albo mi się wydaje ![]() ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |