suzuki.info.pl
http://www.suzuki.info.pl/forum/

Przerywa na niskich obrotach...
http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=5916
Strona 1 z 2

Autor:  Bolszakooof [ pt lip 15, 2011 5:20 pm ]
Tytuł:  Przerywa na niskich obrotach...

Nie mam juz siły dalej szukać. Wymieniłe kopułkę i palec rozdzielczy, wymieniłem cewkę i kable bo iskrzyły... i klapa. Już nie widać skaczącej iskry, niby nie ma juz co wymienić a dalej przerywa. Świece wymienione (wsadziłem używki ale niby dobre bo u kumpla działa normalnie). Nie mam już pomysłów. Przerywa przy około 2tys obrotów ( jeżdząc po mieście to akurat 50-60 km/h czyli przerywa na okrągło, w terenie tego nie czuć poza zawracaniem - ale straaaasznie wkurza...) Czysciłem tez przepustnice, na początku byłem przekonany że to przepustnica bo po przeczyszczeniu problem zniknął jak ręką odjął, ale po kolejnym wypadzie w teren znowu to samo :evil:

Nie wiem czy to jakikolwiek wpływ ale cały układ wydechowy mam w nieszczelny począwszy od pękniętego kolektora przez dwie dziurki gdzieś w środku po tłumik końcowy który ostatnio mi się całkiem urwał i lezy na kupie złomu za domem...

Pomóżcie ludzie bo szału dostane... :evil:

Autor:  Kamiś [ pt lip 15, 2011 6:34 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

sprawdz pompe paliwa albo przewody te które idą pod tylna lampa, moga byc przetarte,przerdzewiałe itp.

Autor:  specfiction [ pt lip 15, 2011 10:15 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

ja mialem podobny problem w moim Suzuki LJ80 z 80 roku. Byl ze 2 razy w serwisie i nic nie mogli fachowcy wymyslec.... w koncu moj ojciec (z wyksztalcenia mechanik) wsadzil filtr od papierosa do tej rurki ktora odprowadza z gaznika nadmiar paliwa z powrotem do zbiornika paliwa i silnik zaczal chodzic normalnie :D
Zgadzam sie z kolega powyzej - cos moze byc z paliwkiem.. nie dostaje albo go zalewa....?

Autor:  Bolszakooof [ wt lip 19, 2011 12:48 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

wydaje mi się, że paliwo jest ok, bo gdyby nie dostawał albo było za duzo to by go zalewało albo nie wchodziłby na obroty. A tu przerywa tylko w danym przedziale - ok 1800/2500obr. Wg mnie to tylko wina prądu ale gdzie dalej szukać?

Dodam, że mam pęknięty kolektor wydechowy czy to nie ma jakiegoś wpływu? Ktoś mi mówił, że jest taka możliwość żeby się spaliny dziwnym trafem cofały i dusiły przy tych niskich obrotach.

?

Autor:  vaiker [ wt lip 19, 2011 1:13 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

tak, z wydechem to dosc ciekawe zjawisko, znam przypadek goscia ktory podciął wydech 3 cm i autem nie dalo sie jezdzic, szarpalo w pewnych granicach, po ucieciu jeszcze centymetra wszystko wrocilo do normy, a kolektor juz bym dawno zaspawal ; ]


ja bym jeszcze sprawdzil czujnik polozenia przepustnicy, rozkrecic, psiknac srodkiem do czyszczenia potencjometrow, wkrecil i ustawil miernikiem

Autor:  Kamiś [ wt lip 19, 2011 1:57 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

ten czujnik to to czarne z kilkoma przewodami przymocowane na 2 srubki od strony przedniej szyby?
wystarczy odpiać ta kostke i do niej psiknac,czy wykrecic go?
u mnie faluja obroty i przerywa w tym samym przedziale...nie wiem jak to wyeliminowac:/

Autor:  trocin [ wt lip 26, 2011 5:54 am ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

Tak to to, ale jak ustawic miernikiem czujnik polozenia przepustnicy ? Bo tez bym jeszcze to sprawdzil...
Jak sie go wykreci i nie ustawi odpowiednio to lipa....

Autor:  vaiker [ śr lip 27, 2011 2:00 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

zgodnie z instrukcja ma byc 500 omow na czujniku miedzy pierwszym a drugim pinem, badz drugim a trzecim , zalezy jak sie patrzy, przy puszczonym gazie i zamknietej przepustnicy

Autor:  trocin [ śr lip 27, 2011 2:19 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

Ok dzieki wielkie :wink:
Dzis jeszcze raz przeczyscilem styki i masy oraz uszczelnilem ta srubke wkrecona w dolot oraz wywalilem snorkel (na razie jest rura w wycietym otworze) i na Pb i LPG chodzi super :D
Zobaczymy co dalej...

Autor:  trocin [ pt lip 29, 2011 5:18 am ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

JESZCZE RAZ DZIĘKI :D
Wczoraj u kolegi elektryka ustawilismy czujnik na 500 omów (bylo ponad 800) i wszystkie bóle przeszły jak ręką odjął :P

Autor:  vaiker [ pt lip 29, 2011 8:57 am ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

podac numer konta ? ; ]

Autor:  trocin [ pt lip 29, 2011 11:16 am ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

Dawaj :mrgreen:

Autor:  dero686 [ ndz lis 11, 2012 5:20 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

Po wjechaniu w większą kałużę vitara mi zaczyna trochę przerywac na niskich obrotach... cos z elektryką (świece ok , kable też silikonowe) pali na wszystkie gary tylko że przerywa na niskich jak dodaję gazu . Otworzyłem maskę cały silnik wszystko tak samo mokre wiec niewiem co zalało się . Silnik chwilę pochodzi (z10min), wszystko wyschnie i jest ok .

Powiedzcie co zabezpieczyć przed wodą ? (jakieś kostki,kable otaśmować czy silikon?) :wink:

Autor:  Bolszakooof [ ndz lis 25, 2012 2:46 pm ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

u mnie przyczyną był czujnik położenia przepustnicy, wyciągnąłem, przeczyściłem i wsadziłem z powrotem.

Autor:  detrytus [ pn lis 26, 2012 11:28 am ]
Tytuł:  Re: Przerywa na niskich obrotach...

U mnie były podobne objawy po wymianie głowicy. Okazało się, że TPS był przykręcony "na pałę". Polecam lekturę z głównej stronki http://suzuki.info.pl/?t=2;3&a=19 . A w szczególności skan 7 - "regulacja czujnika".

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/