suzuki.info.pl http://www.suzuki.info.pl/forum/ |
|
Gniazdo zapalniczki http://www.suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=957 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | MarekS [ czw maja 15, 2008 3:18 pm ] |
Tytuł: | Gniazdo zapalniczki |
Macie jakiś prosty i skuteczny sposób, aby spr. bez narzędzi (miernik itp), który kabelek jest który w gnieździe zapalniczki ![]() W jednym mi się porozłączało, a potrzebuję 2 sprawne. Nie chcę eksperymentować, bo po złym podłączeniu zawijałem izolacją kabelki w nowiutkim CB-ku ![]() |
Autor: | Masmo [ czw maja 15, 2008 8:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
MarekS pisze: Macie jakiś prosty i skuteczny sposób, aby spr. bez narzędzi (miernik itp), który kabelek jest który w gnieździe zapalniczki
![]() W jednym mi się porozłączało, a potrzebuję 2 sprawne. Nie chcę eksperymentować, bo po złym podłączeniu zawijałem izolacją kabelki w nowiutkim CB-ku ![]() Weż żarówkę i podłącz jeden kabelek np z klemy z minusa a drugi dotknij do jednego kabla zapalniczki.... Jeśl żarówka się zapali to będzie + jesli nie to minus albo brak połączenia... dalej już łatwo. ![]() |
Autor: | arek_m [ pt paź 09, 2009 2:29 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
tez mam problem z gniazdem zapalniczki. elektryk sprawdzil, tzn: jego "sprzet" z zaroweczka dzialal, ale jak wlaczam zapalniczke, czy np gps'a lub odkurzacz to kiszka - nie dziala nic ![]() |
Autor: | OKU [ pt paź 09, 2009 8:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
Witam. W każdym mierniku macie funkcję badania obiegu.Przeważnie oznaczone jest symbolem diody.Jeden kabel od miernika dotykasz do masy a później patrzysz czy jest na obudowie gniazda czy wewnątrz.Pozatym jak przełaczysz miernik by pokazywał napiecie i pomierzysz to przy pomiarze na jesli na kable plusowym bedziesz mial plus to pomiar bedzie pokazywany normalnie a nie z "minusem" tak jak bedzie to w przyadku kiedy na plusowym kablu bedzie minus.Mówimy tutaj oczywiście o prądzie stałym. Pozdrawiam |
Autor: | arek_m [ pt paź 09, 2009 8:58 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
OKU pisze: Witam. W każdym mierniku macie funkcję badania obiegu.Przeważnie oznaczone jest symbolem diody.Jeden kabel od miernika dotykasz do masy a później patrzysz czy jest na obudowie gniazda czy wewnątrz.Pozatym jak przełaczysz miernik by pokazywał napiecie i pomierzysz to przy pomiarze na jesli na kable plusowym bedziesz mial plus to pomiar bedzie pokazywany normalnie a nie z "minusem" tak jak bedzie to w przyadku kiedy na plusowym kablu bedzie minus.Mówimy tutaj oczywiście o prądzie stałym. Pozdrawiam no i wlasnie to wszystko to dla mnie czarna magia ![]() ![]() ale dziekuje za podpowiedz ![]() |
Autor: | sla66 [ pn paź 12, 2009 9:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
Dioda świecąca. Lub dioda + żarówka. |
Autor: | piotrpat [ pn paź 12, 2009 9:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
u mnie prąd w zapalniczce jest dopiero po przekręceniu kluczyka. |
Autor: | sla66 [ wt paź 13, 2009 8:12 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
piotrpat pisze: u mnie prąd w zapalniczce jest dopiero po przekręceniu kluczyka. Analogicznie mam podłączone radio. Bez kluczyka muzyki nie posłucham. Dlatego do CB zamontowałem zasilanie bezpośrednio z aku. Działa do rozładowania akumulatora. ![]() |
Autor: | piotrk [ wt paź 13, 2009 8:22 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
arek_m tam nie ma żadnej filozofii - każdy sobie poradzi ![]() 1. czy masz napięcie 12V na "bolcu" 2. czy masz masę na obudowie 3. jeśli pkt. 1 i pkt. 2 są ok, to trzeba sprawdzić połączenia, bo może trzymać się na "włosku" lub "na dotyk" i wtedy pod obciążeniem może nie działać. |
Autor: | arek_m [ wt paź 13, 2009 10:13 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
dzieki wieeeeelkie za pomoc. jak tylko bede mial miernik to sprawdze ![]() |
Autor: | hejtyniety [ czw lis 26, 2009 8:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
A ja może podpowiem u mnie są 3 kabelki do zapalniczki: jeden to podświetlenie, drugi to kabel zasadniczy no i masa. Przy montażu voltomierza początkowo podpiąłem do światełka, przez co działało tylko w momencie kiedy światła były włączone, a nie po przekręceniu kluczyka, tak, jak działa zapalniczka. Jak miałbym coś poradzić to uważam że podpinanie urządzeń bezpośrednio z aku jest trochę ryzykowne, nigdy nie wiadomo czy do jakiegoś spięcia nie dojdzie, później to już z górki leci.. Ale CB to jednak bezpośrednio by wypadało, to w końcu ważniejsze od apteczki i gaśnicy jest ![]() ![]() |
Autor: | piotrk [ czw lis 26, 2009 10:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
hejtyniety pisze: Jak miałbym coś poradzić to uważam że podpinanie urządzeń bezpośrednio z aku jest trochę ryzykowne, nigdy nie wiadomo czy do jakiegoś spięcia nie dojdzie, później to już z górki leci.. żeby "spięcia" były niegroźne, wymyślono bezpieczniki. Odpowiednio dobrany zapobiegnie niefortunnym przypadkom ![]() |
Autor: | hejtyniety [ pt lis 27, 2009 6:53 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
piotrk pisze: żeby "spięcia" były niegroźne, wymyślono bezpieczniki. Odpowiednio dobrany zapobiegnie niefortunnym przypadkom ![]() Teoretycznie tylko, bo raczej chodzi mi o pobór A o którym nawet nie wiemy. Za czasów kiedy jeszcze uniakiem jeździłem miałem właśnie taką sytuacje przez radio.. było podpięte bezpośrednio do aku, przez osobny bezpiecznik, coś się pokaszaniło (chyba od wilgoci, ale tu pewności nie mam). Po nocy schodzę sobie do autka, a tu 9,5V i cenzura zbita... jakieś spięcie spowodowało zwiększony pobór prądu, ale nie było na tyle duże by spowodować przepalenie bezpiecznika... właśnie od tamtego momentu jestem bardzo ostrożny z tym. Właściwy prąd do radyjka poszedł przez stacyjkę, a podtrzymanie pamięci przez malutki bezpiecznik bezpośrednio z aku. Na szczęście więcej takich przygód nie miałem:) |
Autor: | piotrk [ pt lis 27, 2009 8:29 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
tak, dlatego trzeba dobrze dobrać bezpiecznik to raz. Dwa, że trzeba sprawdzić amperomierzem co się potem dzieje. Trzy, że można, jak jest taka potrzeba (np. radio), dać przekaźnik i mieć "po stacyjce" ... ale np. do halogenów roboczych itp. to chyba nie ma sensu. |
Autor: | hejtyniety [ pt lis 27, 2009 10:06 am ] |
Tytuł: | Re: Gniazdo zapalniczki |
tyle, że po podłączeniu wszystko było sprawdzane i było dobrze... a lampki robocze, jak są dobrze zamocowane, mogą iść bezpośrednio. Ja tylko pokazuje, na moim przykładnie co może iść nie tak:) A jest taka zasada: Jak coś może się pochrzanić to się pochrzani, potrzebny jest tylko czas ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |