suzuki.info.pl

Będę niedobry

Masmo, nie czytałem tego testu, ale podajesz porównanie zimówki z oponami letnimi, a większość AT czy MT to opony "uniwersalne" (M+S).
Nie zamierzam bronić "uniwersalnych", ale chciałem tylko podkreślić, że temat tego wątku nie pokrywa się z podanymi przykładami z testu AŚ 4x4.
Masmo, jeśli w tym teście są jakieś dane dot. opon M+S, to czy mógłbyś je podać ?

_________________
Vitara Long 2.0 D I/C TURBO
Kumho KL-71 225x75R16
Escape 12000 (czasowo oddzielona od samochodu)

Masz rację że do prównania była testowana opona letnia. Nie podane jaka. Jednak ten test może uświadomić jaka jest olbrzymia przepaść między zachowaniem opon na śliskiej nawierzchni. Zatrzymać się po 30 m a po 70 m to jest RÓŻNICA! Pomyślcie że jedziecie za autem na zimówkach autem na kapciach "nie zimowych". Gość przed wami awaryjnie hamuje. Nie macie szans mu nie wjechać w tyłek.

Podejrzewam że AT-ki byłyby ciut lepsze od letniej ale też mocno by odstawały od typowych zimówek. Tak to też mi zapadło w pamięć z pewnego naszego spotkania na poligonie.


Chyba nie ma sensu dalej wałkować. Dla mnie EOT.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

W pierwszym (chyba) numerze AŚ4x4 było porównanie różnych opon do samochodów terenowych. Z testu wynikało że ATki są lepsze w terenie niż MTki...
A w AŚ w testach osobowych opon zimowych dodali do porównania oponę uniwersalną i letnią. Uniwersalna była na śniegu trochę gorsza od zimówek, ale duużo lepsza od letniej. Za to na asfalcie uniwersalna była wyraźnie lepsza od zimowych. A czarny asfalt jest dominującą nawierzchnią polskich dróg w zimie.

Gdyby mieć w garażu z 5 kompletów opon, byłoby super. Na lód, na śnieg, na deszcz, na mokry asfalt i na suchy. I drugie 5 kompletów w teren...

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

szkoda że nie dali jakiegoś ATka ... a nawet kilku, bo porównywanie zimówki z letnią na śniegu, to jak porównywanie MTka z szosówką w błocie
bez sensu - i nikogo chyba nie trzeba przekonywać

z ATkem mogło by być inaczej, gdyż część jest wyraźnie dopuszczona do jazdy zimą - np ATRy
i wtedy można je porównywać z oponą całoroczną do osobówek, które wcale tak bardzo nie odstają od zimówek

_________________
... i jest 4x4 - Vitara 3d prawie seria i w lato chłodniutko :)

Ja na jednej GV1 nam założone BFG AT(215/70/16-wiec nie jakies balony-chyba najmnijesze AT z bialymi napisami na felge 16') na drugiej GV1 zimówki GoodYear UltraGrip na normalnej vitarze '96 BFG WINTER cos tam (normalne zimowki)- moim zdaniem ofKorz że na zimę zimówki

eeeh... pavel, marzenie... tez bym tak chcial... i do tego jakis fajny klucz do szybkiego odkrecania/dokrecania kol

_________________
we who are not as others
suzuki vitara 1,6 cabrio '92 - juz cieszy kogos innego

Ee tam klucz. Samochód serwisowy z 2 mechanikami z kluczami rękach, przekładającymi koła gdy tylko zmienia sie nawierzchnia.

A co do klucza, ostatnio jest wysyp takich narzędzi: http://allegro.pl/listing/search.php?sg ... lektryczny
150zł to niedużo, niezapieczone śruby powinien odkręcać.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

Mogę się wypowiedzieć o takim kluczu i powiem, że jest to bardzo przydatne narzędzie.
Od czasu gdy padł mi kompresor i nie mogę pneumata używać to zastępuje go właśnie przy
drobnych naprawach samochodów elektryczny. Ogólnie jak najbardziej polecam.
Ale nie o tym temat...

Czyli na 4x4 uniknąłbym jak rozumiem "mrożącej krew w żyłach" przygody, która zdarzyła mi się w taki sposób:

Pada deszcz, asfalt mokry.Skrzyżowanie w kształcie litery "Y" - jadę od "nóżki" igreka w prawo. Po zjeździe z "nóżki" jestem na prawym oddgałęzieniu i ustępuję pieszym. Zmieniają się światła. Piesi marudzą. Za mną pojawia się w lusterku coś dużego i groźnego. Chcę szybko odjchać. Ruszam dociskając gaz - ale za mocno. Asfalt miał w tym miejscu koleiny w których zebrało się parę centymetrów deszczówki. Tył samochodu zaczyna "wachlować" raz w prawo (kompensuję to) raz w lewo. Uświadamiam sobie pierwszy raz w swym krótkim życiu jako kierowcy straciłem przyczepność . Odpuszczam gaz i załapuję dwójkę - wraca przyczepność i odjeżdzam. Ufff...
Na następnych światłach przełączyłem na 4x4 - zakładając, że napęd ten łatwiej wybaczy tego rodzaju błędy.

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009

Napęd na 4 w vitarze niczego nie wybacza.

Jeżeli chcesz dłużej cieszyć się sprawnym napędem 4H tylko! na śliskiej nawierzchni, lub poza asfaltem. Mokry asfalt się nie kwalifikuje, trzeba naumieć się jeździć tylnonapędowcem.

_________________
2.0 V6

Hmmmm, ostrożnie bym radził MTeki jednak. Drogi polne, gruntowe i góry to nie asfalty. Dwie zimy przepykałem na MT Insa Turbo Dakar i nigdy nie miałem kłopotów, żadnych poślizgów, szorowania bokiem itd. Zjechały mi się jednakowoż no i przed zimą wymieniłem na - Piersichinki MT Przyznam się jednak tylko, że przy śniegu, błocie pośniegowym itp jeździłem 4x4 nieustająco.

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

Otóż to! Najważniejsze jest żeby rozumieć co się dzieje z samochodem. Gdy jest ślisko pojechać na pusty plac i potrenować, popróbować. Przeczytać ze zrozumieniem książkę S.Zasady "prędkość bezpieczna".

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

No wracam z inspekcji czy dom mi się nie rozpada, więc piszę późno - może rano ktoś odpowie.

Wczoraj dowiedziałem się, że dostanę trochę kasy której się nie spodziewałem- może więc warto zainwestować w zimówki.

Jak już pisałem na oponach mam napisane:

"Bridgestone Dueler H/L 215/65R 16 98S M+S"

Może ktoś z Grupowiczów "wymyśli" mi jakieś opony zimowe tak do 550 za jedną - z tego co pisali uczestnicy wątku wnioskuję, że warto moje zmienić dopiero kiedy spadnie snieg lub pojawi się lód - zatem opony na takie warunki : snieg lub lód na asfalcie + to samo w łatwym terenie

Mam jeszcze pytanie:

Zgodnie z instrukcją na "framudze" Suzi znalazłem naklejkę z danymi o ciśnieniu w oponach.

Stoi tam:
The inflation pressure cold:
/Ciśnienie pompowania - opona zimna(o ile dobrze "wykładam")/

front/przód/: 180 kPa ; 1.8kgf/cm2 ; 26 Psi
Rear/tył/: 180 kPa ; 1.8kgf/cm2 ; 26 Psi

Kupiłem też ciśnieniomerz który jest wyskalowany w barach (żeby było trudniej) i podał mi ciśnienia:
Tylne lewe 2,5
Tylne prawe 2,35
Przednie lewe 2,5
Przednie prawe 2,5

Pytania
1. Czy dopompowywać tylne prawe (jeżdzę do 100km/h) większość jednak to grzeczne 50-60 po bardzo nierównych drogach

2. jak się mają bary do tych dziwnych jednostek
/te "psi" to chyba już jakaś parapsychologia /

pozdrawiam
vonBraun

_________________
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009

180 kpa = 1.8 bar
takze troche spusc

_________________
suzuki santana viara 96r. 1.6 8V/gaz + blos
Lift merc-felicja/bodylift +5cm, Yokohama A/T-S 235/75r15

Za taką kasę to możesz mieć jakie zapragniesz:
Sugerowałbym od razu kupienie większych np 215/70R16:
http://sklepopon.pl/szukaj/?marka=&rozm ... zon=zimowe
Osobiście mam zaufanie do GoodYearów.

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60