suzuki.info.pl

Koledzy doradźcie. Kupiłam grand vitarke od cwaniaka zalaną doktorkiem i po zmianie oleju zaczeła świecić kontrolka od oleju, okazało śie że dół silnika jest do wymiany,więc kupiłam drugi silnik, o przebiegu jak w temacie jakim olejem go zalać, żeby niezrobić mu krzywdy, bo czytam od kilkiu dni forum i każdy ma inną tezę a ja chciałabym fachowej porady.dzięki

_________________
Suzuki Grand Vitara 2.0 16v
Czarna perła.

Połsyntetyk

_________________
Urojenie jednej osoby to choroba psychiczna, urojenie wielu to religia !!!

Lift 4" by RADZIK
Bodylift 2"
Gołe wnętrze......
Winda
Stal most
ARB

https://www.facebook.com/mr.wgniotek

J.w.
10W40.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Koledzy ale w instrukcji obsługi pisze że 5w30 czyli syntetyk

_________________
Suzuki Grand Vitara 2.0 16v
Czarna perła.

Ja leje od 100 tys.km. 10W40 tak jak poprzednicy napisali i git. Poprzednik też taki lał jak go kupowałem.

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/

A ja w silniku J20A miałem wlany 10W40, zalałem takim jak w instrukcji 5W30 i tego się będę trzymać.
J20A z jakiegoś powodu potrzebuje oleju rzadkiego, tak zaprojektował go konstruktor.

Najlepiej lej taki, jak był lany ostatnio. Jak nie wiesz, jaki był lany, to nawet zalej te 5W30, ale sprawdź, czy nie będzie palić tego oleju i czy się nie rozciecze wszędzie

5W30 jest zalecany do nowych silników. Sądzisz, że po 20 latach też będzie trzeba do tego J20A lać 5W30?

Jak już się zdecydujesz na 5W30, to pamiętaj, ż nie każdy 5W30 jest pełnym syntetykiem. Zalej dobry olej, a nie jakiekolwiek 5W30, bo tak zaleca producent.

BTW. 120 tysięcy km w 10 lat? 12tkm rocznie? Mały ten przebieg... To ja więcej Vitarą robię

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Tu macie różnicę w gęstości olejów 5W40 i 5W30 w temperaturze -35C
https://www.youtube.com/watch?v=Sa4pC778H8g

5W30 szybciej rozprowadzany jest po magistrali olejowej, szybciej utrzymuje prawidłowe ciśnienie na napinaczach rozrządu itd.

Dzięki za filmik z porównaniem olejów. Ale z drugiej strony widziałeś w Polsce taką temperaturę?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Koledzy dzięki za porady, zaleje napoczątek 5w30 a jak będziego dużo ubywać to zmienie na 10w40.
a tak na marginesie to bartosz chyba ma troche racjiz tą gęstością bo rozmawiałam z kolegą który zalał półsyntetykiem i po nocnym postoju w czasie odpalania słychać było popychacze, zmienił na pełny syntetyk i autko ucichło.

_________________
Suzuki Grand Vitara 2.0 16v
Czarna perła.

Co za zbiór legend

Należy lać taki jaki zaleca producent silnika na daną strefę klimatyczną. Teorie - "duży przebieg- gęstszy olej", "lać to co poprzednik" to bajki.
No i popychacze oraz napinacze hydrauliczne wolą jednak olej syntetyczny.

Poza tym najlepszy olej to syntetyk. Jak ktoś lubi swój silnik niech leje syntetyk. Jak mu wszystko jedno to niech leje cokolwiek.



-35 stopni widuję praktycznie co roku na termometrze za oknem.

_________________
2.0 V6 - aktualnie w kawałkach...

Kononowicz Wam obiecywał, że nie będzie niczego, ale żeby zero absolutne?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

No zdarzają się takie temperatury, chociaż od kilku lat jakby rzadziej na szczęście.

A tak w temacie powinniście zobaczyć jaka jest różnica między olejem 5w40 a 15w40 w temp. powiedzmy -20 stopni.
Syntetyk jest jeszcze w stanie ciekłym a z mineralnego robi się prawie nieruchomy glut. Wtedy można dopiero zdać sobie sprawę jaki wpływ na silnik ma olej.
A półsyntetyk jak 10w40 to tak naprawdę olej mineralny z różnymi dodatkami, które stanowią ok.15% całości.

_________________
2.0 V6 - aktualnie w kawałkach...

Nie wiem jak teorie i praktyki ale od lat leję 10W40. Najpierw mobil one, teraz od dłuższego czasu Liqui Moly MoS2.Na Islandii warunki bywały ciężkie.Nigdy nie było problemów z rozruchem ani tam ani tu w Polsce.Jedyne dzwonienie (tak to nazwijmy ) przy (tudzież po) rozruchu nastąpiło gdy poziom oleju był dość niski i tyle .

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/

Oczywiście. Bo teoria a praktyka to czasem dwa światy. Wpływ półsyntetyka na silnik może być odczuwalny po kilkuset tyś. km. Trzeba by wziąć 2 silniki z przebiegiem 500 tysi - jeden całe życie na 5w a drugi 10w i wtedy porównać. To byłoby miarodajne.

Co i tak nie zmienia faktu, że olej syntetyczny jest najlepszy.

_________________
2.0 V6 - aktualnie w kawałkach...