Cytuj:
a przy przypadkowej kontroli drogowej to najpierw zalegniesz na glebie i cię skują ,a potem dopiero będziesz się tłumaczył.
No właśnie- za dużo filmów. Czy przypuszczasz, że ktoś normalny będzie jeździł z karabinem po mieście

albo dla dekoracji i szpanu będzie go woził, albo jak sugerujesz pozostawi w uchwycie w samochodzie bez nadzoru

? Nie mieszkamy w Texasie.
Uchwyt na broń w samochodzie ma służyć do czegoś z goła innego. Ma uniemożliwić poniewieranie się broni wyjętej z futerału po podłodze i siedzeniach. Co istotne: w czasie przemieszczania się we własnym obwodzie i umożliwić jej sprawne wyjęcie, gdy trzeba wysiąść, a nie szarpać się ze sztucerem leżącym między siedzeniami, który akurat spadł na dołach i na dodatek zaczepił się muszką o filc na podłodze. Ponadto umocowana broń = gwarancja, że się nie przewróci i luneta nie przestawi, a na pewno wielu Kolegów może coś o tym powiedzieć.
Stalowy kufer-może to dobry pomysł, ale w jakim celu? Twój kolega pozostawia broń w samochodzie na noc? Jak chce wystąpić przed orkiestrę i zgodnie z ustawą trzymać broń w stalowej szafie, to jeszcze samochód powinien być trwale przytwierdzony do konstrukcji budynku

Do przewiezienia poza obwodem wystarczy, aby broń była w futerale i rozładowana, a w obwodzie rozładowana. A jak jadę na polowanie, tonie zostawiam broni w samochodzie i nie idę np na zakupy.
Cytuj:
Z doświadczenia: broń wyjęta z pokrowca w miejscu publicznym = kłopoty.
-Nie mam takich doświadczeń z bronią w miejscach publicznych.