suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest śr maja 07, 2025 12:27 am

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob paź 04, 2008 11:38 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 1:00 am
Posty: 563
Lokalizacja: Bielsko Biała
Jak w temacie. Mi właśnie padł, po około 15 miesiącach po ostatniej reanimacji. Auto błoto widzi często :wink:

_________________
Pozdrawiam
Vitara 1.6 8V automat


Na górę
Post: sob paź 04, 2008 11:53 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 14, 2007 7:37 pm
Posty: 383
Lokalizacja: Opole
Silnik: 2.0 V6
Rok prod.: 1997
To na mój łeb dużo wytrzymuje, się cieszyć należy :D

_________________
Suzuki Samurai > Suzuki Vitara 1.6 > Nissan Patrol GR Y60 > Suzuki C800 Intruder > Suzuki C1800 Intruder > Suzuki Vitara 2.0 V6


Na górę
Post: pn paź 06, 2008 12:36 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 30, 2006 1:09 pm
Posty: 3237
Lokalizacja: Gdynia
przemek pisze:
Jak w temacie. Mi właśnie padł, po około 15 miesiącach po ostatniej reanimacji. Auto błoto widzi często :wink:

A próbowałeś solidnie umyć?
Mój ożył po ostrym karcherowaniu:
viewtopic.php?f=3&t=68

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60


Na górę
Post: pn paź 06, 2008 2:22 pm 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 1:00 am
Posty: 563
Lokalizacja: Bielsko Biała
Myłem, myłem, co prawda nie karcherem, bo na myjnie to bym już nie dojechał :lol:

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat


Na górę
Post: pn paź 06, 2008 4:55 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 11, 2008 2:39 pm
Posty: 52
Lokalizacja: Kraków
Masmo pisze:
Mój ożył po ostrym karcherowaniu


A mój wręcz przeciwnie - wyzionął ducha;)


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 7:47 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 1:00 am
Posty: 563
Lokalizacja: Bielsko Biała
Problemów ciąg dalszy. Alternator wymieniony, stary rozsypał się w diabły, na Bosha. Po wymianie, ze 2 km. i walnął pasek. Wymieniony, ładowanie ok, ale teraz piszczy jak jasna cholera, ale przy obciążeniu (światła, itp.).
Kombinuję, że aku jest na tyle rozładowany, że alternator ma za duże obciążenie i stąd pasek się ślizga. Faktycznie, kontrolka na aku mówi, że trzeba doładować. Z drugiej strony prądu jest na tyle, że bez problemów zapala. Macie jakieś pomysły, co kurfa się dzieje? Na razie aku podpięty do prostownika.

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 7:55 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Po prostu porządnie pasek naciągnij i tyle. Też mi piszczał przy dużym obciążeniu i zwykłe podciągnięcie uciszyło go skutecznie :). Dodam jeszcze, że do naciągania go używałem jakiejś brechy, bo rękoma było ciężko odpowiedni naciąg uzyskać ;-). Chyba, że się regulacja skończyła, to może pasek do wymiany ?

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 7:56 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Naładuj aku i sprawdź co będzie jak go wrzucisz do auta.
Może pasek za lekko podciągnięty?
Czy nowy alternator idealnie pasuje - czy pasek idzie w linii prostej, czy kółko pasowe na alternatorze takie samo jak było?

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 8:03 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 1:00 am
Posty: 563
Lokalizacja: Bielsko Biała
Pasek nowy i naciągnięty. Alternator pasuje, wyciągnięty z Vitary anglika.

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 8:12 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Hymm to najpierw naładować aku i sprawdzić co będzie.
Jesli dalej pasek będzie jęczał tzn że alternator stawia ogromny opór - może z podłączeniem coś nie tak.
Domyslam się że łożyska w alternatorze ok i nawet jak piszczy pasek to alternator daje ładowanie?

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 8:18 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 31, 2007 1:00 am
Posty: 563
Lokalizacja: Bielsko Biała
Chalski pisze:
nawet jak piszczy pasek to alternator daje ładowanie?

A wiesz, że tego nie sprawdzałem, dzięki.

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 9:27 am 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2008 8:47 am
Posty: 342
Lokalizacja: Otwock, Warszawa, Grodzisk Maz.
Mozliwe że elektrycznie alternator jest nie tak podpięty i wtedy wytwarza bardzo duży opór elektromagnetyczny - skończyć się to może urwaniem paska lub zapaleniem się alternatora.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK :(


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 6:16 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 2:23 pm
Posty: 1074
Lokalizacja: Oława/Dolnośląskie
PO pierwsze primo alt boscha z anglika jest ze tak to ujme plug&^play, nie mozna go podłączyc inaczej.
Cytuj:
Po prostu porządnie pasek naciągnij i tyle

To dobra rada, oby nie za mocno jednak.
Cytuj:
Dodam jeszcze, że do naciągania go używałem jakiejś brechy


Broń Cię Panie Boże przed taka operacją :shock: , zbyt mocne naciagniecie paska wyeliminuje piszczenie, jednak pompa wody a raczej jej łozyskowanie juz wkrótce podziekuje za współprace :roll:


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 8:37 pm 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
Hadek pisze:
Cytuj:
Dodam jeszcze, że do naciągania go używałem jakiejś brechy


Broń Cię Panie Boże przed taka operacją :shock: , zbyt mocne naciagniecie paska wyeliminuje piszczenie, jednak pompa wody a raczej jej łozyskowanie juz wkrótce podziekuje za współprace :roll:
... z wyczuciem ;-) - łatwiej jest wyczuć używając dźwigni jedną ręką, a drugą kontrolując naciąg a później dokręcając mocowanie - przynajmniej dla mnie.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: śr paź 08, 2008 9:21 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 22, 2007 4:33 pm
Posty: 2214
Lokalizacja: Gdańsk
Ja też zawsze naciągam drągiem... Tylko z wyczuciem i nigdy nic się nie stało.

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki 8)
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy :mrgreen: - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl