suzuki.info.pl

Trafił mi się kawałek ulicy pokrytej śniegiem, ale już ubitym ujeżdżonym i lekko szklistym ZEROOOOOOOOO hamowania i ruszania na 2x4 - musiałem się wspomagać druga osią i uważać na pedał hamulca bo Viarak chodziła jak chciał przy hamowaniu.
A do tego dochodzi fakt że oś napędowa to tył, a nie tył , no ale na pustym placu tył napęd daje dużo fan-u

Dlatego zima=zimówki

_________________
GV II 2.0 i automat.

Jak tak dalej pójdzie to chyba od brata wysępię zimówki z jego omegi - wprawdzie 195/65 i będzie trochę głupio wyglądać ale to zawsze lepsze niż wielosezonowe.

To po diabła hamujesz A tak bez żartów to zwalniaj jak najbardziej silnikiem i redukuj biegi. Jeżdżę cały rok na MTkach i jeszcze ani razu w rowie nie siedziałem.

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

Do rowu jeszcze nie dotarłem i mam nadzieje tam nie trafić, co do hamowania silnikiem to jak automat pozwala to tak robię.

Axit, czy tak jak napisałeś w stopce masz na samochodzie opony o różnych rozmiarach na przodzie i tyle? Samochód 4x4 musi mieć 4 takie same opony. Ten sam rozmiar i producent. W przeciwnym razie jazda po śliskim dostarcza niezapomnianych wrażeń.

Automatyczna skrzynia hamuje po przełączeniu na niższy zakres niż "D"

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

Dokładnie mam rózne rozmiary, ale juz pracuję nad tym żeby był jeden i do tego chyba będzie MT