suzuki.info.pl

Cześć!
Planuję kupić krótką Vitarkę (rocznik ok. 1990-95 r., najlepiej blaszanka) i stanąłem przed pewnym problemem. Planuję sporo jeździć po czarnym, ale też w ostrzejszy teren (niestety nie stać mnie na dwa auta). Jest kilka silników i brakuje mi wiarygodnego porównania. Nie orientuję się też, czy w tym okresie w krótkich Vitarach montowano wszystkie te silniki. Swoją drogą przyda się chyba na forum takie porównanie jako pomoc dla planujących zakup lub zmianę autka.


Mam więc, o ile się orientuję, takie silniki:
1. 1.6 8v
2. 1.6 16v
3. 2.0 16V
4. 2.0 V6

I teraz pytania:
1. który jest najtańszy w eksploatacji (dostępność i cena części, łatwość serwisu, spalanie, inst. LPG)
2. który jest najmniej awaryjny
3. który prezentuje najlepszy współczynnik: bezawaryjność, moc / cena, koszty utrzymania
4. który lepszy w teren, a który na szosę
5. jakieś inne uwagi użytkowników


Serdecznie pozdrawiam!
Bartek

Ad.1 1,6 8v/16v
Ad.2 1,6 8v
Ad.3 1,6 8v
Ad.4 teren 1,6 8v/16v , szosa 16v
Ad.5 Pozostałe silniki to mokre sny i fanaberie japońskich naukowców, nie chciałbym tego nawet do napędu sieczkarni

W krotkich vitarach z rocznika 90-95 znajdziesz tylko 1,6 8v lub 16v.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Ad.1 2.0r4/2.0v6
Ad.2 2.0r4/2.0v6
Ad.3 2.0r4/2.0v6
Ad.4 teren 2.0r4/2.0v6 , szosa 2.0r4/2.0v6
Ad.5 Pozostałe silniki to mokre sny i fanaberie japońskich naukowców, nie chciałbym tego nawet do napędu flegomatu

vitary z silnikami 2 litrowymi sa MLODSZE, przewaznie mniej skorodowane, maja mocniejsze przeguby i polosie, sa SZERSZE o 5 cm, znajac zycie pytasz o auto w teren, wsadzisz wieksze kola wiec stracisz na mocy, tracac z 80 koni lub z 132 koni - z czego lepiej tracic ?

przeszedlem przez 5 vitar z silnikami 2.0, wystarczy o niedbac i nic sie z nimi nie dzieje, na chwile obecna latwiej dorwac czesci do 2 litrowek niz do 1.6, podobnie z pozostalymi elementami, nawet nadwozia,

a ekonomika - chce sie jezdzic ekonomicznie to sie kupuje rower, 2.7 litra xl7 wazaca 1660 kilogramow na kolach 225/75/16 AT spala 13-14 lpg w trasie, 17 w miescie ( mieszkam w miejscowoscie gdzie co chwilem mam podjazdy pod gore)

moje 2.0 pali tyle samo co kumpla 1.6 , od cisnie gaz do spodu a ja zwyczajnie ruszam

_________________
EVitara

cenzura...
Twoje propozycje nijak się mają do pytań zadanych przez założyciela tematu.
Przykładowe przykłady:

Cena rozrządu 1,6 a chociażby 2.0 v6 ?
Cena tych całych cewek czy tam innych fajek co się jebio?
Dostępność, wybór i cena tychże piecyków i części na rynku wtórnym?

Dalej? Dalej mi się nie chce. Ide zrobić linki do tarczówek z tyłu bo mało czasu zostało...

Po za tym facet chce kupić auta z roku 90-95.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Niech kolega napisze jaki budżet bo dwulitrówki sporo droższe są w zakupie. Natomiast to prawda że znacznie lepiej się pod górki zbierają i w ruchu drogowym łatwiej wyprzedzać.

1.6 , 8v to taki traktorek któremu trudno zaszkodzić i prosty, mocą nie grzeszy.

_________________
była kiedyś Vitara '89,1,6 8v z liftem i mt
>>>ZJEEP>>>WJEEP

w 95 juz montowano 2.0 v6 . . .


cena rozrzadu schodzi juz do tysiaka, co ile sie go wymienia ? co 150-180 tysiecy . . . wiec znajac zycie zrobi to raz i wiecej tego nie tknie,

w sumie w domu mam 16 tych cewek w 3 autach, w ZADNYM nic sie nie dzieje, przebieg 85k , 230k, 160k

auto jest drozsze, ale mniej zmeczone, most tylny, polosie mocniejsze, komfort jazdy, dynamika silnika o wiele wieksza, wole dolozyc 3 tysiaki niz potem dokupowac graty, z przodu kute wahacze pancerne, rama mocniejsza, gdzieniegdzie juz kupi z klima i abs`em, longi przewaznie wszystkie klima i abs, w 3d roznie


ciagle tylko czytam jak sie pieprzycie z gazem w tych silnikach 1.6 , albo cos ktoremus nie dziala i tylko wrozka sybilla wie co jest nie tak

w terenie zawsze brakuje mocy, ratujecie sie zmianami przelozen, reduktorami, mlodsza vitara tez bedzie miala korozje, ale w wiekszosci przypadkow mniej do latania niz w starszych 1.6 , latac mozna jak jest co latac, na chwile obecna opony na felge 16 ktora jest w 2.0 sa tansze niz opony na 15

_________________
EVitara

od kiedy silnik traci moc po zmianie kół?



... coś mi się nie klei ten wywód na temat silników

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

nie o to chodzilo, przy wiekszych kolach mniej sie odczowa przymulenie auta w 2 litrowce niz w 1.6 , moment tez swoje robi, jak patrze jakie sztrucle sa po 5-6 tysiecy na allegro to sie boje ze to po drogach bedzie jezdzic, pewnie, wszystko mozna wyspawac, ale mozna dac mniej za spawanie a wiecej za auto, ja sie podpisuje pod teoria im mlodsze tym lepsze, blacharsko w przypadku nieocynkowanego suzuki tak niestety jest,

_________________
EVitara

ad1. 1,6 8v
ad2. 1,6 8v
ad3. 1,6 8v
ad4. 1,6 8v
ad5. jest zajebisty prosty tani i w teren wystarczy(oczywiście na kołach około 28-30 cali) przynajmniej mi, a teren mam zajebisty do jazdy dla mnie lepszy od 16v

_________________
?każdy alkohol jest bardzo dobry z wyjątkiem denaturatu, który jest dobry?
viewtopic.php?f=28&t=9240

najtańszy i najmniej awaryjny to oczywiście 1.6 i to nie podlega żadnej dyskusji
ale jeżeli chodzi o przyjemność z jazdy zapas mocy przy dużych kołach to oczywiście 2.0
2.0 ma też inne zalety których nie mają 1.6 np znacznie lepiej się prowadzi, z liftem i bez niż wszystkie 1.6
spalanie podobne ma 1.6 i 2.0
nie wiem jak 1.6 ale 2.0 utopiłem kilka razy wody w silniku z litr i do tej pory jeździ
w 1.6 jak miałem to pamiętam tylko że w 16v wybuchające głowice

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

Dziękuję wszystkim za szybkie i o dziwo liczne odpowiedzi!
Jest tak, jak się spodziewałem - każdy poleca co innego.

Przejdźmy więc do twardych faktów:
- ile kosztuje kompletny silnik
- ile kosztuje zrobienie rozrządu
- ile kosztują najczęściej padające części (wiem - masło maślane )
- ile co pali
Wtedy będzie wiadomo, który tańszy.


Z tego, co widzę, gros sprzętu na sprzedaż to kabrio 1.6 8V. Widziałem kilka 1.6 16V, krótkiej 2.0 i 2.0 V6 nie widziałem w ogóle (szukam codziennie od ponad miesiąca. Większość to oczywiście paści straszliwe, często za kosmiczną cenę - dlatego wiszą po kilka miesięcy. Obawiam się, że krótką Vitarę w sensownych pieniądzach i przyzwoitym stanie mechanicznym w 2.0 V6 trudniej będzie znaleźć, niż dziewicę w gimnazjum.

Generalnie chcę wydać jak najmniej za dobre autko (jak każdy - nie znam nikogo, kto chciałby na odwrót - zapłacić krocie za trupa ). Krótką Vitarę 1.6 8v przypuszczalnie kupię w znośnym stanie za 5,5-7 k. Jeśli jednak faktycznie w 2.0 V6 są dużo mocniejsze wahacze, półosie, etc., i ten silnik nie jest kruchą zabawką, która pożre mi oszczędności na spokojną emeryturę, mogę wydać na coś takiego ok. 8-10k max. Może być młodsze, niż 95 r. ABS, klima itp. gadżety są mi kompletnie zbędne - i tak od razu polecą w kosz. Zależy mi na mocnym, bezawaryjnym aucie. Budę mogę pospawać, albo zrobię sobie elementy z laminatu.

Co sądzicie Panowie? (I Panie oczywiście, jeśli są )

za 8-11 jestes w stanie kupic longa w v6 z nadkolami i progami do roboty oraz podloga w bagazniku pod nogami kierowcy i pasazera, ja bratu swoja srebrna w podobnych pieniadzach puscilem ale juz auto zrobione na tiptop, rozrzad w v6 to 1200 zlotych, zrobisz go raz i zapomnisz na nastepne 150 tysiecy, w r4 troche taniej.

ekonomicznie tak jak pisalismy wyzej, jedno i drugie bedzie spalalo podobnie przy dobrze ustawionym silniku niezabitym, roznica polega na tym ze to co kolesie wyciagaja na jedynce z gazem w podlodze na 1.6 u mnie ja robie na 2 nie zarzynajac silnika, bedziesz mial setki ZA ze 1.6 jest boskie i wspaniale, bo pewnie 80% ludzi z forum ma te silniki, zastanawa mnie tylko ze paru juz sie targnelo na zmiane silnikow na mocniejsze i wieksze, ciekawe czemu ? i jakos nie wracaja do 1.6 . . .

silnik j20a, h20a, h25a i h27a bywa roznie, 1500 do 3500 na allegro, w stanie roznym, ale tak jak wczesniej pisalem, ja tych silnikow kilka "serwisuje/gazuje/remontuje" u siebie w okolicy i z nimi sie nic nie dzieje, trzeba o nie zwyczajnie dbac jak o kazdy inny, znam jeden przypadek ze glowica poszla do wymiany z zaworami, ale ten j20a mial walniete 180 tysiecy i oleju ponizej kropki na bagnecie, zerwalo lancuch i heja banana, uwierz mi prowadzenie 2.0 cabrio a 1.6 cabrio to niebo a ziemia, to 5 centymetrow ma super wplyw na stabiolnosc auta w zakretach

kazdy chwali swoje bo tak to juz jest, mialem i mam cabrio 2.0r4, mialem 2 longi 2.0v6 , teraz doszedl mi do stajni gvxl7 2.7v6, i nie zamienie w zyciu na 1,6 ktore bym mogl miec za pol ceny


o abs`ie juz byla niejedna historia w terenie, najczesciej wydzieraja sie o jego niepotrzebnosci Ci ktorzy go nie maja, latwiej jest wylaczyc cos co sie ma niz wlaczyc cos czego sie nie ma, przy blotnistych zjazdach moj abs pare razy pomogl, pare razy utrudnil, na szczescie abs w vitarze zmienia charakterystyke pracy przy wlaczonym 4x4

z klimatyzacja tez sie fajnie przelatuje przez bloto, bloto nie wpada przez otwarte okna

szystkie te auta na allegro z 1.6 sa juz zwyczajnie leciwe, siedliska kornikow opanowaly pewnie 1/3 ramy i 1/4 karoserii, w mlodszym aucie ejst tego przewaznie mniej ( oczywiscie sa wyjatki w przypadku 1.6 i 2.0 gdzie auta sa w super stanie, ale kur.. nie za 6 tysiecy .... 2.0 z 99 roku byla ostatnio za 22 tysiace chyba wystawiona, rarytas)


mozesz dolozyc 2 tysiaki i zaoszczedzic 4 w pozniejszym terminie, lozyska, polosie, przeguby, dorabane sprzegielka, wspawki w rame, wymiana silnika, felgi i inne peirdoly . . .

za 5 tysiecy to mozna kupic w ladnym stanie ale seicento

_________________
EVitara

No proszę. Więc 5 cm jednak robi różnicę

Żarty żartami, ale rozumiem, że i 2.0 r4 i 2.0 V6 są szersze o te 5 cm?
Można kupić tanio dobre auto, tylko trzeba polować.
Co do ABS - nie wyobrażam sobie jazdy z nim w terenie Ale co kto lubi.

słuszne podejście.

1.6 16V:
1. 1000-1500zł. Można taniej przy użyciu Baleno, ale trzeba przełożyć wałek nierządu i aparat zapłonowy
2. 100zł + 1h roboty
3. nie wiem, bo nic specjalnie nie padło przez 110tys km (oprócz uszczelki pod głowicą) ... ale myślę, że tu bez różnicy w silnikach. Bardziej bym się o dostępność obawiał. 1.6 jest tak prymitywne, że nie ma co się psuć.
(fani 2.0 niech napiszą jak kupić i ile kosztują cewki do J20A )
4. 11l lpg przy jeździe mieszanej.

Teraz pora na fakty dot. dwulitrówek .
Bo że są "oh ah" to każdy wie

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Co do 2.0 i ich cewek to osobiście przez 80tys. km . jazdy (z czego większość na Islandii) wymieniłem 1 (słownie jedną ) więc chyba nie jest to straszny wynik.
Tyle że ja mam GVoździa ale silnik jednak J20A. No i cewki można kupić w ASO jeśli zamienniki komuś nie pasują (tak są drogie jak chu.. pewnikiem ale mitsubishi jak fabryka dała).

_________________
http://www.liberrafoto.com/ - Zdjęcia , komercja i nie tylko i jeszcze tu http://www.liberraphotography.com/