Nie całkiem. Jest tak. To na 90% turbina a raczej jej starownik bo turbina się kręci i powietrze podaje fizycznie. Chyba że to przepływomierz.... Ale. Zrobiłem tak. Na rezerwie wlałem tego uzdatniacza do Diesli, przejechałem około 40km jeszcze na nim nie oszczędzając, czyli mandatowa jazda, i puściło już po kilku km, Zalałem potem tym niby lepszym paliwem. Teraz turbina rzadko kiedy się nie włączy ale cieknie niestety już więc tak czy siak regeneracja być musi.... W tym tygodniu jade jeszcze na zaślepienie EGR i przechipowanie, czyli podanie nowej mapy nie zwiększającej moc lecz brak otwieranie się zaworu. A turbo tak czy siak musze robić bo jak puszcza olej to i ciśninie w silniku spada i jest gorsze smarowanie, pluje ten olej do katalizatora i powoli go zatyka.... itp itd, same złe rzeczy przez to tiurbo...
|