Witam wszystkich.
Kupiłem niedawno Vitarke 1.6 8v.
Silnik od początku nie palił na jeden cylinder. Tz. na ssaniu jest ok ale jak chwilkę pochodzi i obroty spadną to kuleje na jeden cylinder. powyżej 1500 pracuje na wszystkie. Jak się okazało jest to 2 cylinder. Po ściągnięciu fajki ze świecy praca silnika nie ulega zmianie. Sprzedający powiedział że to wina kopułki, która zresztą była mocno sfatygowana. Próbując rozwiązać problem zrobiłem następujące rzeczy:
1. Wymiana kopułki i palca na nowe - bez zmian
2. Kontrola świecy - świeca ładna nie zalana iskra jest.
3. Zamiana świecy z 1 na 2 i odwrotnie - bez zmian
4. Zamiana przewodów WN - bez zmian
5. Ciśnienie na 1 i 2 cylindrze takie same ok 13 bar (na lekko ciepłym silniku)
6. Sprawdzałem luzy zaworowe - na jednym zaworze 2 cylindra jest pewna różnica ale w granicach błędu, tz. na 1 cyl wydech 0,26 a na drugim wydech 0,28 - na ciepłym
Pomysły mi się kończą a silnik kuleje dalej

Proszę o pomoc może miał ktoś kiedyś podobny problem.
Kiedyś mój 126p kulał na jeden na wolnych obrotach. Zrobiłem wszystko, nawet głowice darłem i nic. Aż wymieniłem gaźnik od innego i zaczął pięknie chodzić na dwa

- A niby jeden gaźnik dwa gary zasila.
Z góry dziękuję.