Witam
Podepnę się pod temat może ktoś pomoże..
Czytam forum, ale objawy mojej vitary są chyba nieco inne
Vitara zaczyna drzeć (mocno) od 3 biegu i obrotów około 2 - 2.5tys.
Na 1 i 2 jest to raczej nieodczuwalne nawet na wysokich obrotach.
Przy prędkości około 40km/h i więcej ale dopiero od trójki zaczyna wibrować, jakby buczeć, trząść itd.
Przy 80 - 90 km/h ma sie wrażenie jazdy na zagęszczarce, no może lekko przesadzam ale głośno tak że żeby
rozmawiać trzeba naprawdę głośno "mówić", o komforcie nie wspominając. Powyżej 100-120 jakby było równiej
no chyba że wibracje się nakładają i tłumią wzajemnie.
Przy wciśnięciu sprzęgła wszystko ustaje i auto toczy się śliczne (no poza trzaskami, piskami i innymi pierdołami)
Przy ściągnięciu nogi z gazu też jest wielka poprawa, utrzymując stałą prędkość do 70km/h
można powiedzieć je jedzie się "dobrze" jak na 27 letnie auto

jednak myślę że stać je na więcej.
Słowem masakra przy przyspieszaniu!
Auto niedawno zakupione i staram się eliminować wszystkie zaniedbania, ale i czasu i pieniędzy jak zawsze ledwo, ledwo.
Buczało również na wolnych obrotach, ale to było nic w porównaniu do tego.
Wymieniłem uszczelkę łączącą kolektor wydechowy z głowicą bo jej właściwie nie było + filtr powietrza.
Wy spawałem te podwójne rury zaraz za kolektorem bo zgniły na szwach.
I na wolnych obrotach auto chodzi o niebo lepiej - (chociaż są zdecydowanie za niskie)
Napewno brakuje katalizatora (pracuję na tym) - wspawany kawał jakiejś starej rury - dalej w tył wszystko nowe.
Do wymiany pójdą jeszcze:
świece + kable + kopułka z palcem (niby nic pod maską nie iskrzy ale wyglądają tragicznie)
Mocowania budy w mojej vitarze nie występują

(też nad tym pracuje)
Wiem że ma masę usterek które mogą takie wibracje powodować,
ale raczej żadna z powyższych nie powinna ustąpić po wyciśnięciu sprzęgła, czy też zdjęciu nogi z gazu...
Dodam ze w terenie lekkim 2H ; 4H ; 4L
na 1 i 2 biegu idzie ładniutko trzeszczy blacha na przełamaniach / przechyłach poza tym
żadnych stuków, puków, świstów a przynajmniej nic niepokojącego.
Proszę mnie nie zjechać, a jakoś pomóc od czego zacząć eliminację usterek..