suzuki.info.pl

Witam
Po rozebraniu sprzęgiełka okazało się , że element zaznaczony na zdjęciu strzałką się już zużył. Dokładnie rzecz biorąc "ząbka" już właściwie nie ma.
I tu moje pytanie laika : co to konkretnie jest i czy można to kupić ( w sensie czy to element wymienny) ?


[url=http://postimage.org/]

_________________
Vitarka 1,6 8v LPG 91' cabrio z hard topem.
Standard - na razie...
viewtopic.php?f=28&t=14261

można rozebrać i wymienić to jest część która działa jak zamek blokuje sprzęgieł ko gdy włączysz 4h bez tego ząbka sprzęgieł ko nie działa w wyniku czego nie mamy napędu na przednią oś

najłatwiej i na długo można to naprawić kupując sprzęgiełka manualne

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

możnateż rozebrać ..naspawać..oszlifować i jezdzić dalej..

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

taa
do pierwszego taplania w błocie

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

w pierwszej vitarze długo tak jeździłem i to na saharze nawet i nic się nie działo

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

póki jedziesz do przodu to będą jechać dookoła świata i nie padną.

Za każdym razem jak zaczynamy cofać na 4h to sprzęgiełka się rozpinają i zapinają z powrotem w tył, jak ruszusz w przód to znowu się rozpinają i zapinają w przód.
Czyli wystarczy wkleić się w błoto i jeździć przód-tył-przód-tył parę razy i zaraz się ścina ten ząbek.
No chyba, że ktoś nie używa gazu i zawsze rusza delikatnie na pół sprzęgle.
Czyli do normalnej jazdy automaty się nadadzą ale do taplania w błocie na pewno nie.
Mi automatu w błocie wytrzymały by 5 minut jak bym jeździł tak jak na manualnych.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

no tak moim zdaniem w teren to tylko manuale...oczywiście nie mówię żeby kolega autor napiżdżał na spawanych automatach w terenie (btw nawet nie wiemy czy kolega autor upala czy jeździ turystycznie...)chociaż znam przypadek kiedy to automaty znoszą ten sam teren gdzie ja pojade i to nawet w 2.0 na saharze 265/70/16.

btw przy Twoich przełożeniach pewnie wytrzymały by sporo...

_________________
znów w dłoni zamiast płaskiej butelki...
znany kształt kolby od parabelki...
a w końcu palca wibruje skrycie...
jak łaskotanie tu śmierć ,tu życie...

Kolega autor jeszcze nie miał okazji upalać
Co nie znaczy ,że nie popróbuje jak już uruchomi się vitarka

Ale z założenia auto nie ma być "przesadnie taplane w błocku".

_________________
Vitarka 1,6 8v LPG 91' cabrio z hard topem.
Standard - na razie...
viewtopic.php?f=28&t=14261

Piotrek, jak chcesz to mam takie sprzęgiełko. Coś w nim chyba nie tak, ale ten klin jest. Na części jak znalazł.

_________________
jest Vitara Cabrio 2.0 16V `99, lift Radzikone 4", AT 235/70r16
była Vitara Long 1.6 16V `93, lift Radzikone 4" + bodylift 2", stalowy most, MT 31x10,5r15

No pewnie że chciałbym.
PW

_________________
Vitarka 1,6 8v LPG 91' cabrio z hard topem.
Standard - na razie...
viewtopic.php?f=28&t=14261

Witam
Przepraszam że pierwszy post nie jest powitaniem
Jakie manualne sprzęgiełka kupić?? co polecacie???
Stawiam na trwałość bo pieniędzy i tak już nie mam