suzuki.info.pl

Nie wytrzymałem i odbyłem podróż na warsztat.
Fachur udowodnił, że to sprawa dławika/reduktora, prostym ściskiem na wężyku.. co daje efekt połowicznego sukcesu po "pompowaniu".
Po prostu płyn po przejściu przez ścisk, tak szybko się nie cofa i trzyma ciśnienie. Pompa bez "dławika" jest niewydolna.
Zdobycie tego to prawdziwa katorga, bo nie każda sztuka vitki to miała, a w produkcji czy sklepach zupełny brak.
Milion telefonów i znalazła się jedna osoba która przypadkiem miała w skrzynce z zapomnianymi rzeczami.
Jak dobrze pójdzie, jutro przyjdzie kurier i montaż, piątek ostatecznie. Zapowiada się obiecująco ale 100% piątek.
Dzięki za pomoc.

_________________
Vitara 2.0 V6 24v Long

Werdykt ostateczny:
Walnięta pompa sprzęgła. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wymieniona NOWA pompa ze sklepu, okazała się tak samo wadliwa jak oryginalna zużyta :/
Powodzenia dla tych, którym wydarzy się to samo (odpukać w niemalowane).

_________________
Vitara 2.0 V6 24v Long

Napisz, jak możesz, jakie były objawy

Zaczęło się od problemu ze wsteczym, opisane w temacie: viewtopic.php?f=7&t=14807
Problem z wbiciem został tymczasowo rozwiązany z pomocą 3 biegu.
Później skrzynia łapała foszki: wbijanie jedynki było ciężkie, później przyszła zima i problem zginął. Podejrzewam, że wszystko się pokurczyło i jakoś mechanizmy się spasowały.
Zima puściła, problem wrócił, tyle że reszta biegów też ciężko się przekładała, aż do momentu, gdy wbicie któregokolwiek biegu stało się w jednym momencie niemożliwe, na uruchomionym silniku.
Trzymając sprzęgło w podłodze, auto powoli szło mimowolnie.
DOT w zbiorniczku był szarobrunatny.
Dziwne w tym wszystkim tylko było, że pedał sprzęgła nie zmienił twardości.

_________________
Vitara 2.0 V6 24v Long

Mam podobny objaw ale chwilowo nie mam dostępu do autka i nie mogę się podoktoryzować. U mnie w GV jest tak że pedał jest gumiasty , nie ma problemu ze zmianą biegów, a sprzegło nie ślizga. natomiast pedał "łapie" prawie w podłodze. Zauważyłem też że płyn w zbiorniku był stalowy. wymiana i odpowietrzenie nie pomogły.Zastanaiam się właśnie czy nie wymienić najpierw pompki i wysprzęglika przed wymianą sprzęgła. czas wymiany mniejszy a i koszt nieporównywalny...chociaż nowe EXEDY

_________________
Jest wojna są straty.
Bordo Granda +4"