suzuki.info.pl

Możliwe że silniki 2.5 v6 są bardziej awaryjne niż 2.0 16v (50% więcej cylindrów to pewnie 50% więcej kłopotów ale 300% więcej radości z jazdy )
Za to w 2.0 skrzynie biegów to jedyne w Grandach, które się psują i to często (przez co używki są drogie) a w 2.5v6 skrzynie są tanie bo się w ogóle nie psują.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Jak dla mnie V, nie ważne czy 6 czy 8 zawsze będzie jednak droższe w eksploatacji.
Zawsze to są 2 głowice, 4 wałki, większy rozrząd, często bardziej skomplikowany układ wodny.

Wiadomo, że w praktyce mówimy o autach używanych i tutaj nie wiemy co się trafi i jaka przygoda wyskoczy i zadbane, dobrze trafione V6 może przysporzyć mniej problemów niż R4.

Silników 2.5 i tak się nie remontuje tylko się kupuje następny...
a używany 2.0 i 2.5 kosztuje podobnie

To jest warte tej drugiej głowicy:
https://www.youtube.com/watch?v=Jq84Dirt80k&t=357s

Jak mam słuchać rzędowej czwórki z kulturą pracy FSO to wolał bym auto elektryczne

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Nie zrozum mnie źle, ja nie mam nic przeciwko V sam mam V8 w jednym aucie.

Co do nie-remontowania to spoko kupujesz następny i co wtedy? To znów używany silnik. Nawet jeśli bedzie w aucie nie wiesz na co trafisz, nie wiesz czy ktoś motodoktora nie wlał przed chwilą czy ceramizera.

Ja wiem, że czasami swap tańszy niż naprawa, ale nie zawsze to jest dobra droga.

Ale v6 suzuki się nie remontuje bo to koszt rzędu 6000-8000zł i nie daje gwarancji długiego bezawaryjnego użytkowania.
Np. wał i cylindry trzeba ponownie hartować po szlifie
Na silnikach się nie znam ale takie opinie słyszałem.
PS.
Nie jestem zwolennikiem wymiany silnika tylko wolę remont. W 1.6 wymieniałem 4 silnika i każdy był złom aż w końcu zrobiłem generalkę za 1600zł i od 2 lat jest bajka. Olej 5W30 i silnik jak nowy.
Ale 2.5v6 to zadzwonił bym do Tomka z Poznania i kupił następny a nie pchał się w remonty.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

2.0 a 2.5 spalaniem się nie martwię LPG będę montował chyba że trafi się auto już z gazem, eksploatacja to normalna sprawa jest, auto ma służyć do jazdy codziennej i na bezdroża

A tak na prawdę to najlepiej wybrać tą GV, która mam niej rdzy

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

tez tak uważam jak się trafi bez rdzy to nie ma co wybrzydzać czy to nawet będzie 2.0

A jak wygląda sprawa z automatami w 2.0 - dają radę na trasie ( bo pamiętam Ze moja stara Vitara 1.6 z automatem to była porażka na trasę).
Większość tras to na razie drogi i to do pracy.

AHA jak to się szybko grzeje w zimie? Bo Honda CRV II na dystansie 5km w mieście po 1,5 km juz na lpg po 4 juz prawie sauna. Czas około 10 minut.