kosciej pisze:
W sumie to tak...Nie wiem - zobaczymy. Jak będzie źle, to najwyżej wywalę ten dzielnik.
Co do stabilności zasilania to właśnie jest ważne 

stabilizator będzie dawał "stabilne" (bez tętnień, pików i innych) napięcie (tym bardziej, że wspominałeś, że dasz filtr dolnoprzepustowy przed nim), jedynie jego wartość może być ciut mniejsza lub większa (dla Atmela to obojętne czy + czy - pare % od 5V)
kosciej pisze:
Zauważ, że różnego rodzaju zmiany mogą doprowadzić do tzw. drgań styków (na włącznikach), co będzie powodowało różne błędy...Już nie mówiąc o odczycie impulsów...Pozatym, nie wiem jak by się zachował LCD przy wachnięciach...
te wahania raczej nie będą wahaniami, tylko stałym odchyleniem od wartości przy niższym napięciu - nie będą zmienne w czasie raczej
kosciej pisze:
Tak - będzie wisieć tak jak mówisz  
 Ja nigdy drutów nie miałem  

to weź pod uwagę impedancję całego układu na tej gałęzi i wtedy policz jakie naprawdę będziesz miał napięcia, mi by się nie chciało 

kosciej pisze:
EDIT: Może rzeczywiście wywalę dzielnik. I tak układ chciałem schować w metalowej obudowie, która może być super radiatorem dla LM... 

no jak metalowa obudowa to jeszcze za 3-4 zł rediatorek przykręcić od tyłu (do obudowy)i dziurek nie trzeba będzie pewnie do wentylowania 

 
					
																_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu 

... i skośnookie 4x4 innej marki  
