suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest wt maja 06, 2025 10:48 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn gru 14, 2009 12:55 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob lis 08, 2008 6:58 pm
Posty: 174
Lokalizacja: Jura, CH
Od soboty Vitka stoi w garażu na kołkach i przednie zawieszenie dostało dystanse a amortyzatory fasokowate górne otwory na sworznie. Za radą ekspertów odkręciłem lewą półośkę i wysunąłem prawą, przez co mogłem zdjąć sprężynę i założyć dystans. Lewa strona już cała gotowa (opiszę w oddzielnym wątku nasz patent na założenie amorka bez ściskacza sprężyn), ale prawa jeszcze czeka (czasu zbrakło).
I tu mam pytanie - czy jest jakiś sposób na wsunięcie z powrotem do dyfra prawej półosi? Próbowałem to zrobić na sucho bez sprężyny, ale jakoś nie szło. Na wielowpuście półośki jakies 10 mm od końca jest taki rowek z pierścieniem sprężynującym, który chyba trochę blokuje dalsze wsunięcie w most - do czego jest potrzebny ten pierścień?
Pierwszy raz to robię i zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać. Mam nadzieję, że nie trzeba zdejmować manszety i rozpinać przegubów.

_________________
Vitara Long 2.0 D I/C TURBO
Kumho KL-71 225x75R16
Escape 12000 (czasowo oddzielona od samochodu)


Na górę
Post: pn gru 14, 2009 1:22 am 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
ustawic przegub na wprost chwycic ruszac nim i wciskac
czasem młotek pomocny ale z umiarem
jak nie wejdzie to dzwon :wink:

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
Post: pn gru 14, 2009 8:40 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
musi wejść ;) może pod złym kątem pchasz :? a ten pierścień wskakuje w rowek w moście i zabezpiecza półoś przed wysunięciem.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: pn gru 14, 2009 10:34 am 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob lis 08, 2008 6:58 pm
Posty: 174
Lokalizacja: Jura, CH
No dobra - to tak jak myślałem - metoda kombinowanego pchania ;-), ale chciałem się upewnić.
Dziś trzeci wieczór z przednim zawiasem, mam nadzieję że ostatni (z tymi sprężynami/amorkami).

Młotka będę starał się unikać, ale w razie co, to gdzie uderzyć, żeby pomóc? W dekielek sprzęgiełka chyba nie? W tarczę hamulcową?

_________________
Vitara Long 2.0 D I/C TURBO
Kumho KL-71 225x75R16
Escape 12000 (czasowo oddzielona od samochodu)


Na górę
Post: pn gru 14, 2009 10:39 am 
Offline
5" - nadszyszkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 04, 2008 7:27 pm
Posty: 3382
Lokalizacja: Koleczkowo
złap za przegub przy moście i go po prostu wepchnij do środka - tam naprawdę młotka nie potrzeba ;)
Mi się udało wyjąć półoś z mostu nie wyjmując jej z piasty. Po prostu zawias w dół + umiejętne wyjmowanie i wylazła. Wkładałem podobnie - lekko ściskałem zawias podnośnikiem z dołu i jednocześnie wkładałem półoś do mostu. Trochę finezji trzeba :mrgreen:

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu :)
... i skośnookie 4x4 innej marki :wink:


Na górę
Post: czw gru 17, 2009 2:47 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik

Rejestracja: sob lis 08, 2008 6:58 pm
Posty: 174
Lokalizacja: Jura, CH
piotrk pisze:
Wkładałem podobnie - lekko ściskałem zawias podnośnikiem z dołu i jednocześnie wkładałem półoś do mostu. Trochę finezji trzeba :mrgreen:

OK, udało się.
Co prawda było jeszcze sporo zabawy ze ściskaniem sprężyny i utrudniającym wszystko stabilizatorem, ale to inna bajka.
Po ściśnięciu sprężyny wahaczem półośka bez problemy weszła. Jak próbowałem bez sprężyny, to po prosu za nisko wahacz podnosiłem, i półośka za krótka była :lol: i dlatego nie chciała wejść w most.

piotrk pisze:
Mi się udało wyjąć półoś z mostu nie wyjmując jej z piasty. Po prostu zawias w dół + umiejętne wyjmowanie i wylazła.
to akurat było proste i nam też się udało wyjąć ją tylko z mostu - tak jak piszesz - wahacz na lewarku w dół i jednocześnie wysuwać półośkę.

_________________
Vitara Long 2.0 D I/C TURBO
Kumho KL-71 225x75R16
Escape 12000 (czasowo oddzielona od samochodu)


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 10:50 am 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 22, 2007 4:33 pm
Posty: 2214
Lokalizacja: Gdańsk
A stabilizator to się wywala całkowicie tak naprawdę :mrgreen:

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki 8)
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy :mrgreen: - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 10:54 am 
Offline
3" - błotołaz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt cze 10, 2008 3:50 pm
Posty: 511
Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
kosciej pisze:
A stabilizator to się wywala całkowicie tak naprawdę :mrgreen:

Popieram :)

_________________
OFF ROAD JEST JAK BAGNO . . . WCIĄGA


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 1:57 pm 
Offline
3" - błotołaz

Rejestracja: pn lut 02, 2009 8:00 am
Posty: 653
Lokalizacja: Gliwice
Silnik: 2.5
Model: Grand Vitara
Rok prod.: 2003
A jak zmienia się zachowanie na czarnym bez stabilizatora?

_________________
Było v6, jest kolejne


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 3:01 pm 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 22, 2007 4:33 pm
Posty: 2214
Lokalizacja: Gdańsk
Nie zmienia się - nie zauważalne.

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki 8)
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy :mrgreen: - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 3:51 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 04, 2009 3:04 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wolbrom
Stabilizator potrzebny jest dopiero po przekroczeniu 100 km/h i to w ciaśniejszych zakrętach. Stabilizator jest "BE". :D

_________________
Vitara, wszelakie lifty, 29" KL 71, wyciągarka 10000lbs


Na górę
Post: pt gru 18, 2009 6:18 pm 
Offline
3" - błotołaz

Rejestracja: pn lut 02, 2009 8:00 am
Posty: 653
Lokalizacja: Gliwice
Silnik: 2.5
Model: Grand Vitara
Rok prod.: 2003
W takim razie faktycznie jest zbędny :P Po kiego czorta go wogóle montują? Vitara to nie rakieta (przynajmniej na czarnym ;]).

_________________
Było v6, jest kolejne


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 9:24 am 
Offline
4" - błotny dziadek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 08, 2007 8:26 pm
Posty: 1546
Lokalizacja: Kraków/Piła
kosciej pisze:
A stabilizator to się wywala całkowicie tak naprawdę :mrgreen:


ja się obawiam wywalenia stabilizatora, na polcalmini półosie są pod dużym kątem, a stabilizator ogranicza wykrzyż, jak go wywale to kąt na wykrzyzu przedniej osi będzie jeszcze większy a tego mogą nie wytrzymać przeguby

_________________
t3 westfalia california syncro, 2x differentialsperre
t3 syncro doppelkabine, 2x differentialsperre

Obrazek


Na górę
Post: sob gru 19, 2009 2:50 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 04, 2009 3:04 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wolbrom
Na pewno jest ryzyka większego kąta półosi, nie wiem jak na "polcalmini" ale na springach merca wszystko robi tak jak należy, choć zawsze i ze stabilizatorem jest ryzyko wybuchy czegoś z przodu. :mrgreen:

_________________
Vitara, wszelakie lifty, 29" KL 71, wyciągarka 10000lbs


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl