suzuki.info.pl

sprzedaj ten samochód za niskie pieniądze dodaj 3tys i kup fabryczne 4x4 - mniejsza kombinatorka

_________________
cabrio 3d '94 OME,MTki 31cali, Tabor12k - sprzedana ;(

Albo zrób od razu sztywny most z przodu.

_________________
2.0 V6

Auto odebrałem i żałuję, że nie zrobiłem tego sam.
1.Powyżej 60km/h coś cicho wyje - wg panów (specjalnie z małej litery) "mechanikufff" tak jest w każdej Vitarze
2.Po odpaleniu, gdy przestanie działać "pikacz" (nie wiem czy od alarmu, czy to standard) włącza się kontrolka BRAKE, co "sprytnie" chłopaki wyeliminowali poprzez wyciągnięcie żarówki.
3. Świeci się kontrolka CHECK ENGINE
3.Nie wyciągali silnika a i tak skasowali sobie za to 300zł.
4. Nie włożyli mi kontrolki, bo wg. nich nie ma miejsca w liczniku, bzdura sam to sprawdziłem 5 minut temu i miejsce jak najbardziej jest.

Dzwoniłem już tam, ale wg. nich wszystko jest ok i nic nie będą poprawiać, muszę się tam wybrać osobiście i zrobić grande, bo po dobroci się tego nie załatwi.

Porady w sprawie ww. problemów mile widziane (jak koszta będą małe to nie będę się z tymi "fachofcami" uzerał).

Wycie masz na każdym biegu czy na jakimś konkretnym? Skrzynki w Vitarach mają to do siebie że czasami na co poniektórych biegach wyją Co do lampki CHECK ENGINE to polecam tą lekturę: http://suzuki.a-ng.eu/?t=2;3&a=21

_________________
Zielony autobus 2,7TDi...

na każdym, ale wyraźne słyszalne staje się dopiero na 4tym biegu, gdy silnik ma małe obroty - na 3 trzeba się bardzo mocna wsłuchać. Skrzynia po włączeniu luzu w reduktorze cichutka.

Nie wiem jak u innych ale u mnie nic nie wyje nawet przy 120 na zimówkach.

Za 3800 zł to byś sobie kupił anglika w stanie igła przełożył budę i silnik i resztę czesci na części sprzedał za to samo. Nie wiem czy nie lepiej było sprzedać te Geo i dodać ta kasę i kupić Oryginał. Pewno złożyli ci na jakimś złomie co kupili na allegro cała vitarę za 1000 zł.

Wstaw fotki.

_________________
Ewelka

W Chechle jest chyba tylko 1 - jadąc od strony Olkusza na końcu wiochy. Byłem raz, wydawało mi się, że potrzebuję wał "na już". Następnym razem choćbym pół roku miał jeździć na samym tyle, nie pojawiłbym się u nich. Tym razem już z własnego doświadczenia również stanowczo odradzam jakiekolwiek wizyty u nich

_________________
Samurai '95
235/75

Taaa, pisałem już w innym temacie. Kupiłem auto u tych ...... Mniej więcej wiedziałem co biorę, ale nie polecam. Dużo ukrytych rzeczy. Miał zrobić blokujące się hamulce, nie zrobił. Brak śrubki zawiasu maski załatwiło "heftnięcie" migomatem, brak żarówki HB1 (sidekick) załatwiła H4 na kabelkach przyklejona wkoło taśmą izolacyjną, "reparaturki" błotników wzięte z innego dawcy, pociągnięte szpachlą na sztukę. Oszust pełną gębą, ciekawe kto będzie wcześniej: wymiar sprawiedliwości czy oszukany a zdesperowany klient? W każdym razie marny koniec cwaniaczka widzę.

_________________
Zuzka 1,6 8v blaszanka rocznik '92