suzuki.info.pl

Kolejne

A czemu TPS pokazuje Ci takie wartości "losowe"?
IAC widać tak, jak masz gaz wciśnięty, a TPS pokazuje jakieś dziwne wartości.
Może to winowajca? Masz jakiegoś TPSa na podmiankę?

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Podmieniałem cały kompletny wtrysk od jeżdżącej Vitary

Wtyczki poczyszczone? TPS założony tak, jak trzeba?
Zerknij, jakie daje oporności w różnych położeniach.

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

kosib,
Sorry że później już nie odbierałem tel - zarobiony ostatnio jestem po uszy...
Odczyty (przynajmniej te, które widać) są w miarę ok.
Na tą chwilę jedyny pomysł to za późny zapłon.
Takie głupie pytanie: jak go ustawiałeś to zworka była wsadzona?
Proponuję wyjąć aparat, pokręcić maszyną losującą (czyli silnikiem) i ustawić go na spokojnie od nowa pamiętając o zworce.
Sugeruję ustawianie bez działającego silnika:
Na włączonym zapłonie pokręcasz powoli kluczem silnik, aż pojawi się iskra na pierwszym cylindrze. Patrzysz na podziałkę czy wypada na 10 stopniach.

Ponieważ nie mam vitary tylko baleno, trudno mi stwierdzić czy cała reszta mieści się w normie.
Jak masz możliwość dla porównania podpiąć się do zdrowej vitary, to mogłoby to pomóc w dalszej diagnozie


RV pokazuje stan TPS (w sensie napięcia) - menu View|Dataviewer. Nie trzeba wsadzać miernika we flaki
Z obrazków można odnieść wrażenie, że TPS nie pracuje w pełnym zakresie (czyli jest krzywo przykręcony). Ale to trzeba popatrzyć na żywo, czy odczyty zwiększają się proporcjonalnie do wciskania gazu.
No ale to kosmetyka, bo nawet krzywo przykręcony TPS nie da takiego efektu zamulenia i strzelania.
Można jeszcze sprawdzić działanie idle-switcha. Menu View|Statusflags pokazuje między innymi stan tego przełącznika. Powinno się zmieniać po minimalnym wciśnięciu gazu.

Wczoraj wyciągałem aparat. Ustawiłem na pierwszy cylinder i włożyłem po czym auto nie odpaliło ponieważ wałek nie był na zero więc jeszcze jeden obrót wału i wtedy aparat na swoje miejsce. Silnik kręci się w prawo aparat również. Aparat ustawiłem tak aby w punkcie zerowym palec był na pierwszy cylinder. Potem regulacja na 8 stopni i tyle. Dodam że kiedyś jak pamiętam regulacje zapłony to kropka na wale goniła bardzo jak się nie dało zworki a teraz raczej jest w miejscu może minimalnie gdzieś skacze. Co w takim razie podmieniać żeby wykluczyć ten zapłon bo na piątek potrzebna Vitara (rajd dla Dawida) a chodzi coraz gorzej.

Pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!

Zapłon ok, mieszanka ok, podmiany osprzętu nic nie dają.
Poddaję się chyba...

Może zawory ci się nie domykają?

Przestawiony TPS może w kompie wywoływać przesadzanie z dawką paliwa - zalewanie z dołu i strzały po odjęciu gazu.
Szukaj dalej, nie zrażaj się

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Takie spostrzeżenie. Dzisiaj jechałem na fotelu pasażera i obserwowałem na kompie parametry i nie podoba mi się jedna rzecz.
Podczas normalnej jazdy na np trzecim biegu kiedy zaczniemy hamować biegiem a potem dodamy gaz żeby przyspieszyć to wyprzedzenie zamiast przyspieszać to spada do 11-12 stopni. To źle a dlaczego tak się dzieje? Poniżej zrzut ekranu.

Tak ma być z tym wyprzedzeniem zapłonu.
Mapa zapłonu jest trójwymiarowa w funkcji podciśnienia i obrotów, więc nie jest tak że zmienia się proporcjonalnie do czegoś.
Gdzieś miałem wykresy porobione ze swojego baleno. Jak znajdę, to wkleję przykład.
A co z tym brakiem odcięcia paliwa - przez telefon zeznawałeś że sika nonstop?

K...a sprzedam tego złoma !!!!

Dzisiaj próbowałem podłączyć kumpla Vitare która śmiga aż miło (ten sam silnik) niestety zrywało połączenie i udało mi się zrobić zrzuty tylko na postoju. Na wolnych i przy dodawaniu gazu.

Podmieniłem kompletny aparat z kablami i z cewką. Zapłon identycznie ustawiony ja w tamtej. Aparat zamontowany identycznie jak w tamtej. To samo jest. Wracając do domu te same objawy. Muli,wydech czerwony,pali że w oczach wskazówka idzie w dół,po zdjęciu nogi z gazu na dłuższą chwilę (hamowanie biegiem) strzeli w wydech. Najgorzej muli przy gwałtownym wciśnięciu gazu. Kiedy ujmie się i wyczuje odpowiednie położenie to jest lepiej.

Jadąc odpinałem po kolei najpierw czujnik temp. cieczy i temp. powietrza i nic.
potem sonde i też nic to samo. Nawet jadąc na gazie gdzie się depta po gazie a potem hamuje biegiem to cenzura tak że ludzie na chodnikach padają na twarz. Zaraz dodam zrzuty ekranu tyle że na wolnych a na wolnych wydaje się że jest ok. Ale może coś zauważycie.

Pomocy !!!!!!!!!!!!!

Jeszcze kupla Vitara podczas dodawania gazu

ja tam w elektryce i w innych komputerach jestem cienki ale jak kuzyn w swojej blaszance zrobił body lifta to takie cuda jak pisze kosib robiły mu się
autem nie dało się jeżdzić normalnie pomogło czyszczenie wszystkich styków elektrycznych i sprawdzenie weżyków podciśnieniowych pokoleji i sprawdzenie czy nie popękane są węrze

kosib,
Wyjechany jestem za granicę i słaby dostęp do netu (i brak telefonu, więc nie odbieram - sorry).
Dwie rzeczy:
1. Mówiłeś że nie ma odcięcia paliwa i sika ci "na wciąż". Coś się zmieniło?
2. Miałeś sprawdzić flagi (czyli czy zmienia się stan przełącznika wolnych obrotów w tps). Sprawdziłeś?